Kolejny przypadek wielkiej korupcji w Chinach
Komunistyczna Partia Chin ogłosiła dziś, że wiceminister ds. policji Li Dongsheng jest objęty dochodzeniem ws. korupcji. Pekin zapowiedział walkę z korupcją w szeregach partii; śledztwo ws. Li jest jednym z wielu prowadzonych przeciw wysokim urzędnikom.
Powodem wszczęcia dochodzenia były "poważne przypadki łamania prawa i naruszania dyscypliny" - poinformowała komisja dyscyplinarna KPCh, co w języku oficjalnych komunikatów oznacza oskarżenie o korupcję. W październiku, również za "poważne naruszenie dyscypliny", odwołany został ze stanowiska burmistrz Nankinu Ji Jianye. Prezydent Xi Jinping zapowiadał podjęcie kampanii przeciw korupcji już w chwili objęcia władzy rok temu. Ta zakrojona na szeroką skalę akcja ma objąć członków partii na wszystkich szczeblach władzy. A po zakończonym w połowie listopada III plenum KC KPCh przywódcy partii wytyczyli plany reform gospodarczych na następnych 10 lat oraz walkę z korupcją we własnych szeregach. Na członków partii nałożony został obowiązek raportowania przypadków korupcji partyjnym władzom dyscyplinarnym i szefostwu.
Ma też powstać wewnętrzna baza danych o dochodach osobistych i stanie majątkowym partyjnych urzędników, co ułatwi ściganie łapówkarstwa. Korupcja wśród rządowych urzędników w Chinach powodem powszechnego niezadowolenia społecznego.
(PAP)
fit/ kar/