Lewiatan: Środki z KPO należy lokować tak, aby przyniosły zwrot
Środki inwestowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy należy lokować w projekty, które będą przynosiły najwyższy zwrot z inwestycji - powiedziała podczas poniedziałkowego pierwszego wysłuchania publicznego dot. KPO, w bloku partnerów społecznych i gospodarczych, Sonia Buchholtz z Konfederacji Lewiatan
Jeżeli na inwestycje z KPO się zapożyczamy to należałoby środki alokować tak, aby przynosiły możliwie wysoki zwrot z inwestycji, czyli aby każda złotówka, która zostanie wydana tworzyła przewagi konkurencyjne, jeżeli oddajemy oddajemy znakomitą większość budżetu do sektora publicznego to nie spełniamy tych kryteriów ponieważ fundamentalne znaczenie ma pomysł a nie sektor - powiedziała Buchholtz.
Czytaj też: Müller: Ruszyły rządowe konsultacje w sprawie KPO. Potrwają 35 dni
Czytaj też: Naimski o trzech lokalizacjach atomu: Pomorze, Bełchatów, Pątnów
KPO przypomina list do świętego mikołaja napisany przez sektor publiczny, ponieważ próżno tu szukać informacji o kierunkach, zawartości reform, a potencjalnie duże zmiany są jedynie zamarkowane chwytliwymi tytułami działań, które szczątkowo odzwierciedlają kierunek zmian - dodała.
Zwróciła uwagę, że jeżeli jednym z celów KPO jest stworzenie wysokiej jakości miejsc pracy to należałoby postawić na te przedsiębiorstwa i branże które w dłuższej perspektywie są w stanie tworzyć stabilne i dobrze opłacane miejsca pracy.
Norbert Kusiak z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych stwierdził podczas wysłuchania, że w ocenie związku projekt KPO jest wprawdzie szansą na skok cywilizacyjny i poprawę warunków pracy po pandemii, ale nie odpowiada na wyzwania gospodarcze przed którymi stoi Polska w kontekście wychodzenia z epidemii.
KPO zawiera co prawda trafne diagnozy, ale nie wskazuje precyzyjnie instrumentów służących ich realizacji - wskazał Kusiak.
Jego zdaniem przed gospodarką stoją trzy wyzwania aby funkcjonowała ona w sposób zrównoważony. Wymienił zapewnienie wyższych wynagrodzeń, podnoszenie jakości miejsc pracy i wzmacnianie dialogu społecznego na rzecz budowania przewag konkurencyjnych.
Jak mamy zbudować silną gospodarkę bez wyższych wynagrodzeń pracowników administracji publicznych czy usług publicznych? - pytał reprezentant OPZZ.
Kusiak uważa, że rząd powinien zadeklarować, iż priorytetem polityki społecznej państwa będzie odejście od pułapki średniego rozwoju, a wysoka jakość miejsc pracy to praca pewna i bezpieczna, dobrze opłacana a nie elastyczna.
Jego zdaniem KPO nie zauważa istotnej roli dialogu społecznego i w realizacji planu należy uwzględnić rolę związków zawodowych.
Z kolei prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz stwierdził, że kilkaset tysięcy polskich firm będzie musiało w najbliższych latach przejść restrukturyzację z powodu pandemii oraz w związku z postępem technologicznym, dlatego należy się zastanowić, w których obszarach Polska ma najwięcej do nadrobienia.
Według Pietraszkiewicza najwięcej do nadrobienia mamy w dziedzinie automatyzacji, robotyzacji, kompetencji cyfrowych oraz sztuczna inteligencja.
Potrzebujemy w najbliższych latach ogromnych zasobów ludzkich ze znacznie większymi kompetencjami cyfrowymi - powiedział Pietraszkiewicz.
Krajowy Plan Odbudowy to kompleksowy dokument określający cele związane z odbudową i tworzeniem odporności społeczno-gospodarczej Polski po kryzysie wywołanym przez pandemię COVID-19. Zostały w nim zawarte propozycje reform i inwestycji, które pomogą Polsce wrócić na właściwe tory rozwoju.
Przygotowanie KPO wynika z Europejskiego Instrumentu Odbudowy i Odporności (Recovery and Resilience Facility - RRF), który przewiduje 750 mld euro pomocy dla państw członkowskich.
26 lutego Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej rozpoczęło konsultacje KPO, które trwają do 2 kwietnia 2021 r. Do końca kwietnia br. Polska ma czas na przekazanie KPO Komisji Europejskiej. Ta z kolei będzie miała dwa miesiące na zaakceptowanie planu.
PAP/mt