Kary dla przestępców będą jeszcze bardziej łagodne
Włoski Trybunał Konstytucyjny uznał, że kara bezwzględnego dożywocia, na jaką skazywani są mafiozi, jest niezgodna z konstytucją. Ten rodzaj kary uniemożliwia, jeśli skazani nie współpracują z wymiarem sprawiedliwości, warunkowe wyjście na wolność po 26 latach.
Włoska prasa podaje w piątek, że Trybunał, który nazywany jest Consulta od nazwy barokowego pałacu, gdzie ma swą siedzibę, dał parlamentowi rok na uchwalenie odpowiednich przepisów. Informację o decyzji Trybunału Konstytucyjnego podało jego biuro prasowe. Uzasadnienie zostanie ogłoszone w najbliższych tygodniach.
Orzeczenie wydane na wniosek Sądu Najwyższego od razu wywołało polemikę wśród polityków. Zauważa się, że może ono mieć wpływ na walkę z mafią.
„Dożywocie dla mafiozów-zabójców jest nie do ruszenia” - oświadczył lider Ligi Matteo Salvini. Podobnego zdania są parlamentarzyści Ruchu Pięciu Gwiazd zasiadający w komisjach sprawiedliwości i do spraw walki z mafią. Ich zdaniem nie można robić kroku wstecz.
Centrolewicowa Partia Demokratyczna uznała decyzję Trybunału, by dać parlamentowi czas na inicjatywę legislacyjną, za mądry krok. W szeregach tego ugrupowania pojawiły się opinie, że parlament musi opracować przepisy błyskawicznie, ale i z „chirurgiczną” precyzją.
Opozycyjne prawicowe ugrupowanie Bracia Włoch oceniło, że wydano „katastrofalne” orzeczenie.
Maria Falcone, siostra sędziego Giovanniego Falcone zamordowanego w 1992 roku przez sycylijską cosa nostra wyraziła nadzieję, że ustawodawca zajmie się szybko tą kwestią, ale w taki sposób - jak zaznaczyła, by „nie osłabić przepisów o walce z mafią, w której zginęło wielu przedstawicieli instytucji państwa”.
Stowarzyszenie działające na rzecz obrony praw osób uwięzionych oświadczyło z satysfakcją, że potwierdzona została niekonstytucyjność kary dożywocia bez możliwości przedterminowego zwolnienia. „Nie będzie można się teraz cofnąć” - podkreśliło w swym oświadczeniu.
PAP/ as/