Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Warszawa z rekordowo niską liczbą pozwoleń na budowę biurowców

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 maja 2021, 15:20

  • 1
  • Powiększ tekst

Pandemia pozostała nie bez wpływu na warszawski rynek obiektów biurowych. W ub.r. wiele planowanych inwestycji i umów najmu zostało wstrzymanych; wydano jedynie dwa pozwolenia na budowę nowych biurowców - wynika z analizy Warsaw Crane Survey, zrobionej przez Deloitte

Warsaw Crane Survey to badanie, które analizuje dynamikę rozwoju powierzchni biurowej w stolicy z rozróżnieniem na poszczególne dzielnice. Uwzględnia liczbę pozwoleń na budowę oraz decyzji o warunkach zabudowy i, dzięki współpracy z Warszawą, prezentuje ostatnie 11 lat aktywności w obszarze zasobów biurowych stolicy.

Według badania, w 2020 r. wydano jedynie dwa pozwolenia na budowę nowych obiektów o przeznaczeniu biurowym, podczas gdy w 2019 r. było ich siedem. Oba pozwolenia dotyczą projektów na Woli, co razem z danymi z 2019 r. potwierdza, że to w tej dzielnicy są teraz najczęściej lokowane inwestycje biurowe.

Ponadto w 2020 r. nie złożono nowych wniosków o pozwolenia na budowę dla projektów biurowych, co będzie mieć wpływ na liczbę wydanych pozwoleń w kolejnych miesiącach.

Eksperci Deloitte przyjrzeli się również toczącym się i wydanym procedurom w sprawie warunków zabudowy. Ponieważ tylko 40 proc. powierzchni Warszawy jest objęte planami miejscowymi, decyzje te dotyczą około 60 proc. powierzchni miasta. W ub.r. złożono co najmniej siedem takich wniosków dla przyszłej zabudowy biurowej lub wielofunkcyjnej z częścią biurową. Obecnie przygotowywane są projekty, które rozpoczną się po zakończeniu zastoju na rynku - wskazano.

Według analizy, pandemia wpłynęła też na decyzje niektórych najemców o odroczeniu lub całkowitym wstrzymaniu planowanej ekspansji. Jak zauważono, popyt na powierzchnie biurowe maleje, co przekłada się na wzrost liczby pustostanów. To zaś może wpłynąć na rynek w nadchodzących latach.

O ile średni wskaźnik pustostanów w Warszawie wynosi około 10 proc., to dla wybranych budynków oddanych do użytku w ostatnich miesiącach 2020 r. lub na początku 2021 r. przekracza 40 proc. Jeśli poziom ten będzie dalej rósł, może to w efekcie wpłynąć na spowolnienie przyrostu nowej podaży lub na przekształcanie starszych projektów i poszukiwanie nowych funkcji dla tych nieruchomości. Dodatkową przesłanką spowolnienia przyrostu zasobów powierzchni biurowej w stolicy jest fakt, że w 2020 roku nie wpłynął żaden wniosek o pozwolenie na budowę budynku biurowego – skomentował partner associate w dziale doradztwa ds. nieruchomości Deloitte Dominik Stojek.

W analizie zwrócono uwagę, że już wcześniej obserwowano spadek wydawanych nowych pozwoleń na budowę, co wskazywałoby na możliwe przesycenie rynku. Pandemia i towarzysząca jej praca zdalna, a co za tym idzie zmniejszenie zapotrzebowania na powierzchnie biurowe, jeszcze bardziej pogłębiła trend spadkowy. Zauważono, że choć trudna sytuacja gospodarcza nie wpłynęła na zatrzymanie toczących się prac budowlanych, to wzmocniła pytanie o przyszłe tendencje na dotychczas rozpędzonym rynku.

Jak podano, rozważane są zmiany funkcji niektórych obiektów biurowych w projekty wielofunkcyjne. Kontynuowana jest też modernizacja i rewitalizacja obiektów i kompleksów zabytkowych. Obecnie ok. 360 tys. mkw. powierzchni biurowej w Warszawie stanowią tego typu projekty. Najwięcej takich inwestycji powstawało do tej pory w centrum miasta, jednak zainteresowanie inwestorów kieruje się również do takich dzielnic jak Wola czy Praga Północ oraz Południe.

Czytaj też: Szef PFR: praca hybrydowa to nie jest dobra wiadomość dla właścicieli biurowców

PAP/KG

Powiązane tematy

Komentarze