Ekran w Turowie będzie o dwa lata wcześniej
Protokół odbioru ekranu doziemnego w kopalni w Turowie zostanie podpisany prawdopodobnie pod koniec wakacji, na początku września, poinformowała wiceprezes Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) Wanda Buk. Budowa ekranu, który ma ograniczyć odpływ wody ze strony czeskiej jest już na ukończeniu.
My dzisiaj już ekran mamy praktycznie skończony. Wszystkie odwierty zostały wykonane. Protokół odbioru prawdopodobnie podpiszemy pod koniec wakacji, na początku września – powiedziała Wanda Buk podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych.
Początkowo budowa ekranu, jak wynikało z uzgodnień polsko-czeskich z 2019 roku miała zostać ukończona do roku 2023.
Bardzo mocno intensyfikowaliśmy prace, właśnie dlatego, że widzieliśmy eskalację emocji po stronie czeskiej, które - ja nie mam wątpliwości - były podsycane przez ubiegłoroczną kampanię samorządową i tegoroczną kampanię parlamentarną - dodała Wanda Buk.
Dotychczas poniesione koszty na budowę ekranu to blisko 15 mln zł.
Wanda Buk zapowiedziała, że PGE w ramach działań dodatkowych przyśpieszy sfinalizowanie zobowiązań, wynikające z protokołu uzgodnień transgranicznych w zakresie budowy i zalesienia wału, który - jak podkreśliła - jest odpowiedzią na oczekiwania społeczeństwa czeskiego.
Budowa wału ma ograniczać przenikanie pyłu z kopalni na stronę czeską.
W ubiegłym tygodniu Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu rozstrzygnięcia skargi, złożonej przez Czechy w tej sprawie.
Po wydaniu przez TSUE decyzji, strona polska podjęła - zainicjowane przez samorządowców - negocjacje z Czechami. Premier Mateusz Morawiecki spotkał się także w Brukseli z premierem Czech Andriejem Babiszem. Porozumienie ramowe zobowiązuje Polskę do inwestycji, ograniczających negatywne skutki wydobycia dla środowiska, a Czechy - do wycofania sprawy kopalni z TSUE.
Polska zgodziła się na powołanie komisji eksperckiej, która ma badać kwestie środowiskowe, a PGE ma przeprowadzić do końca inwestycje ekranu, który będzie eliminował odpływ wody. Ponadto Grupa PGE ma prowadzić prace przy wałach, by zabezpieczać przed pyłkami, które przenikają na stronę czeską.
Planowane inwestycje o wartości 40-45 mln euro mają być współfinansowane z budżetu państwa, jak i samorządów i PGE.
Umowa bilateralna w tej sprawie jest przygotowywana przez stronę czeską i jak wynika z zapowiedzi wiceministra aktywów państwowych Artura Sobonia zostanie zawarta w ramach art. 273 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE). Ma być przyjęta w ciągu najbliższych tygodni.
ISBnews/RO
CZYTAJ TEŻ: Aktywa węglowe PGE trafią do NABE