Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

Czy atom wróci do łask w Stanach Zjednoczonych?

Adrian Reszczyński

Adrian Reszczyński

Absolwent SGGW, zainteresowany szeroko pojętą ekonomią i gospodarką, autor bloga Las Mgieł. Związany ze środowiskami wolnościowymi i narodowymi. W czasie wolnym pasjonat literatury fantasy, kalisteniki oraz gier komputerowych.

  • Opublikowano: 28 maja 2021, 14:00

  • 1
  • Powiększ tekst

Wiele wskazuje na to, że amerykański sektor energetyki jądrowej dostanie rządowe wsparcie.

Energia atomowa budzi dalej wiele kontrowersji. Katastrofa w Czarnobylu jest dalej niesłusznie uważana przez wiele środowisk jako koronny argument świadczący o niestabilności energii jądrowej. Również w Stanach Zjednoczonych ten sektor energetyki zdaje się być niemalże zapomniany.

Wiele amerykańskich elektrowni jądrowych wymaga renowacji z uwagi na czas ich eksploatacji, jednak żadne stanowcze działania w tym kierunku nie zostały podjęte. A sprawa jest nagląca. Zamknięte elektrownie zostaną przypuszczalnie zastąpione przez elektrownie węglowe, co przyczyni się do wzrostu emisji CO2 przez Stany Zjednoczone aż o 39 milionów ton rocznie.

Oznaczałoby to, że plany Joe Bidena, by USA jak najszybciej przeszło na energetykę niskoemisyjną, ległyby w gruzach. Obecnie sektor jądrowy odpowiada za produkcję ponad 20 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną. Zastąpienie ich elektrowniami wodnymi, wiatrowymi bądź słonecznymi w krótkiej perspektywie czasu jest niemożliwe do wykonania.

Dodatkowo istotny pozostaje fakt, że elektrownie słoneczne oraz wiatrowe nie są tak stabilnym źródłem energii jak elektrownie atomowe. Wiele osób wskazuje gaz naturalny jako alternatywne źródło energii dla atomu. Jest on obecnie tani i łatwy w eksploatacji. Jednocześnie jednak jest on mniej ekologiczny niż atom.

Jednak administracja prezydencka uważnie przygląda się branży energetycznej. Są dwa główne sposoby na to, by zwiększyć opłacalność energii jądrowej.

Po pierwsze, elektrownie atomowe objęte byłyby specjalnymi ulgami podatkowymi. Obecnie podobnie zachęca się do rozwoju elektrowni wiatrowych i słonecznych. Po drugie, rozważa się finansowanie części inwestycji z American Nuclear Infrastracture.

Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że Chiny inwestują gigantyczne pieniądze w rozwój technologii atomowej. Ostatnie zapowiedzi władz Stanów Zjednoczonych jednoznacznie wskazują, że USA ma zamiar nadrobić straty w wyścigu technologicznym z Chinami. Jedną z gałęzi przemysłu, która stwarza wiele możliwości rozwojowych dla gospodarki i technologii, jest właśnie energetyka jądrowa.

Jeśli Stany Zjednoczone zdecydują się na powrót do atomu, będzie to dobra informacja również dla Polski i państw naszego regionu. Umożliwi to lokalnym władzom na pozyskiwanie technologii nie tylko z Francji czy Korei, ale także i Stanów Zjednoczonych.

Władze USA mogą być też chętniejsze do inwestycji w naszym regionie, by uniezależnić go od dostaw rosyjskiego gazu. Chociaż Biden wycofuje się z sankcji wobec Nord Stream 2 tak rozwój energetyki jądrowej może sprawić, że Niemcy jak i Rosja za kilka lat nie będą miały rynku zbytu na gaz.

Źródło: Oil Price

CZYTAJ TEŻ: FBI i Polska rozpoczęły śledztwa ws. wymuszenia lądowania w Mińsku

Powiązane tematy

Komentarze