Chiny (jednak) zmieniają swoją politykę wewnętrzną
Ryzyko katastrofy demograficznej zmusiło rząd chiński do zmiany swojego podejścia
Trójka dzieci – na tyle potomstwa będą mogli pozwolić sobie chińscy obywatele bez ryzyka sankcji i utrudnień finansowych. Jest to wyraźny zwrot w polityce demograficznej Chińskiej Republiki Ludowej, związany z faktem, że chińskie społeczeństwo starzeje się.
W ciągu ostatnich kilku lat polityka chińska ulega zdecydowanym zmianom. Od 1977 do 2015 roku panowała bowiem tak zwana polityka jednego dziecka. Posiadanie większej ilości potomstwa nie było zakazane, lecz wiązało się z licznymi utrudnieniami natury prawnej i finansowej. Odejście od tej polityki wynikało ze starzenia się społeczeństwa chińskiego oraz ryzyka wystąpienia kryzysu demograficznego.
Od 2016 roku prowadzona jest polityka dwóch dzieci. Lecz wbrew oczekiwaniom rządu chińskiego, liczba urodzeń nie wzrosła na tyle, by odżegnać ryzyko kryzysu. Wręcz przeciwnie. Społeczeństwo chińskie stopniowo się starzeje, zaś w 2020 roku liczba obywateli Chińskiej Republiki Ludowej była niższa aż o 10 milionów ludzi niż przewidywała to władza w Pekinie.
Co ciekawe, rząd chiński zapowiada nie tylko brak sankcji za posiadanie trójki dzieci, ale także wsparcie dla rodziców.
Zmiana polityki odbędzie się wraz z działaniami wspierającymi, które mają wspomóc pozytywną zmianę strukturę wieku. Będą one częścią strategii mającej na celu poradzenie sobie ze starzeniem się społeczeństwa i utrzymanie przewagi wynikającej z naszych zasobów ludzkich – ogłosiła Xinhua, państwowa agencja prasowa ChRL.
Obecnie średnia dzietność w Chinach wynosi zaledwie 1,3 na kobietę. Jest to współczynnik niższy niż we Francji (1,88) czy Polsce (1,46) czy nawet Japonii (1,42), z czego wszystkie społeczeństwa uważane są za starzejące się.
Póki co rząd chiński nie oznajmił, jak konkretnie będzie wyglądało wsparcie dla rodzin z dziećmi. Zauważalna jest jednak zdecydowana zmiana w polityce demograficznej. Pytanie, czy nie za późno.
Źródło: The Guardian