Kościński: Nie ma konfliktu między bezgotówkowym obiegiem, a gotówką
- Naszym zdaniem nie ma konfliktu między bezgotówkowym, a gotówkowym obiegiem pieniądza. Obydwie płatności powinny się uzupełniać. Z takiego założenia wyszliśmy rozpoczynając prace nad programem podatnika bezgotówkowego - mówił podczas konferencji prasowej minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński. Resort przygotował propozycje tzw. podatnika bezgotówkowego, przewidujące pakiety silver i gold dla przedsiębiorców, którzy zechcą wykorzystywać i promować płatności bezgotówkowe
Płatność kartą czy telefonem to oszczędność czasu. Potwierdzi to każdy, kto szukał drobnych w kieszenie. Rozpoczynając prace nad programem przeglądaliśmy różne zakątki świata. W czasie pandemii Polacy wykonali po raz pierwszy więcej transakcji bezgotówkowych niż gotówkowych. Dzięki programowi podatnik bezgotówkowy będziemy mieli najszybszy zwrot podatku VAT w UE. Chciałbym podziękować wszystkim partnerom, w tym szczególnie Fundacji Polska Bezgotówkowa – dodał Kościński.
Pakiet złoty, czyli podatnik bezgotówkowy - to klient premium. Zaproponowane zostaną mu dwie rzeczy. Po pierwsze, podwojona - i w swojej wysokości, i w swoim limicie - ulga na terminal, z której będzie korzystał całkowicie bezterminowo. Zaproponowany będzie też najszybszy zwrot VAT w UE - jedynie w 15 dni.
Pakiet srebrny natomiast to ulga na terminal w podatku dochodowym. Wydatki na nabycie terminala i obsługę transakcji będą dwa razy odliczane od podstawy opodatkowania: raz - jako koszt, czyli tak, jak to ma miejsce teraz, ale również drugi raz - jako ulga podatkowa.
Podatnik bezgotówkowy ma mieć trzy cechy. Po pierwsze, jest detalistą, czyli jego klienci to w 80 proc. konsumenci. Po drugie, osiąga sprzedaż na kasach online’owych w wolumenie ponad 50 tys. zł miesięcznie. Po trzecie, jest on oczywiście cashless, co oznacza, że przynajmniej 65 proc. transakcji realizowanych z konsumentami rozlicza z nimi bezgotówkowo.
Pandemia spopularyzowała transakcje bezgotówkowe. Udowodniła, że nie tylko są szybsze, ale i nie wymagają kontaktów międzyludzkich. Dla wielu osób stały się codziennością, bez względu na wiek i pokolenie. To co zostało po pandemii to otwartość na płatności bezgotówkowe. Grzechem byłoby z tego nie skorzystać i nie przekuć w stałych trend. Chcemy wzmocnić i rozwinąć to. Cashless to przede wszystkim tańsza obsługa transakcji. Gotówka jest droga dla gospodarki. Koszty pochłaniają ogromne kwoty. Im więcej cashlessu tym obciążenie dla gospodarki jest mniejsze. To także bezpieczeństwo. Po trzecie to wygoda i oszczędność czasu. Nie szukamy banków, po prostu karta i terminal. Cashless to także wzrost gospodarczy – przekłada się na PKB i zmniejsza lukę vat-owską.– podkreślił wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Przepisy wejdą w życie już z 1 stycznia 2022 roku. Niewykluczone, że będą uwzględnione jako jeden z pakietów w ramach Polskiego Ładu.
Czytaj też: Od 2022 r. pakiet podatnika bezgotówkowego
KG