Intel będzie miał megafabrykę procesorów. Za 100 mld dol.
Intel w ramach strategii IDM 2.0, planuje rozbudować sieć fabryk procesorów – największy i najnowocześniejszy zakład produkcyjny ma powstać w USA – informuje Paweł Maziarz na portalu benchmark.pl.
Nowy szef Intela postawił sobie za cel odzyskanie pozycji lidera produkcji układów scalonych, a pomóc ma w tym ulepszona strategia IDM (Integrated Device Manufacturing). IDM 2.0 zakłada rozbudowę sieci fabryk należących do producenta, ale też wykorzystanie możliwości produkcji innych firm i udostępnienie mocy produkcyjnych innym odbiorcom w ramach Intel Foundry Services.
Kluczową kwestią wydaje się rozbudowa sieci fabryk – jakiś czas temu Pat Gelsinger zapowiedział budowę dwóch nowych zakładów w Arizonie w Stanach Zjednoczonych, a w ubiegłym miesiącu dowiedzieliśmy się o wizji stworzenia nowej fabryki w Europie. Okazuje się, że to nie koniec planów producenta, bo, w wywiadzie dla Washington Post, szef Intela zapowiedział budowę kolejnej megafabryki w Stanach Zjednoczonych – pisze Paweł Maziarz powołując się na Washington Post.
Fabryka ma być największym i najnowocześniejszym zakładem produkcyjnym Intela - docelowo znajdzie się tutaj 6 - 8 modułów, każdy o wartości od 10 do 15 miliardów dolarów.
Nowa fabryka procesorów ma kosztować około 100 miliardów dolarów. Bezpośrednio w zakładzie zatrudnienie znajdzie około 10 000 osób, ale pośrednio będzie to już 100 000 nowych miejsc pracy – mówimy więc o zatrudnieniu na poziomie małego miasta. Nic dziwnego, że o nową inwestycje stara się wiele stanów. Wszystko ma stać się jasne przed końcem roku – informuje Paweł Maziarz.
Benchmark.pl/RO
CZYTAJ TEŻ: Cyfryzacja? Nie, w tej sprawie to niepotrzebny obowiązek!