Opinie

Rys. Adam Polkowski
Rys. Adam Polkowski

Czas wyboru

Paweł Pelc

Paweł Pelc

Radca prawny, Kancelaria Radcy Prawnego Pawła Pelca, wiceprezes Agencji Ratingu Społecznego

  • Opublikowano: 7 kwietnia 2014, 14:41

    Aktualizacja: 8 kwietnia 2014, 12:45

  • Powiększ tekst

Od 1 kwietnia 2014 r. członkowie OFE, którym zostało więcej niż 10 lat do osiągnięcia ustawowego wieku emerytalnego mogą podjąć decyzją, czy chcą by część ich składki emerytalnej nadal trafiała do OFE, czy chcą, by jej całość pozostała w ZUS. Takie są konsekwencje ubiegłorocznej regulacji przyjętej głosami rządzącej koalicji PO-PSL. Oświadczenie składa się w ZUS (można też je wysłać pocztą) na specjalnym formularzu (dostępnym m.in. na stronach KNF: http://www.knf.gov.pl/Images/O%C5%9Bwiadczenie_OFE_tcm75-37414.pdf )

Brak złożenia oświadczenia w krótkim czteromiesięcznym terminie oznacza, że całość składki trafiać będzie do ZUS. Wyraźnie pokazuje to intencje obecnego rządu PO-PSL , który wyraźnie chciałby, by jak największa liczba członków OFE pozostawiła całość swojej składki w ZUS.

Istotne jest podkreślenie, że decyzja nie wpływa na los środków zgromadzonych w OFE wcześniej – mimo zmiany zasad inwestowania tych środków i zniesienia minimalnej wymaganej stopy zwrotu, członkom OFE nie dano szansy na ewentualne ich wycofanie z OFE.

Zdecydowanie nie jestem zwolennikiem nowych zasad inwestowania, które rząd wymusił na funduszach emerytalnych, zakazując im inwestowania w obligacje skarbu państwa i inne bezpieczne papiery wartościowe. W efekcie przyjęcia takich rozwiązań inwestycje OFE będą bardziej ryzykowne niż dotychczas, a wyniki OFE dużo bardziej zmienne. Tę negatywną tendencję pogłębi także szybki przyrost limitów inwestycji zagranicznych. Zdecydowanie nie tak powinien wyglądać system emerytalny – na całym świecie fundusze emerytalne są bardziej, a nie mniej konserwatywne w swojej polityce inwestycyjnej niż zwykłe fundusze inwestycyjne. Rząd i posłowie PO-PSL uznali, że oni nie muszą brać pod uwagę zdania ekspertów, ani doświadczeń innych krajów.

Tryb przyjęcia ustawy oraz zawarte w niej rozwiązania są na tyle kontrowersyjne, że będą przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, do którego skargę złożył m.in. Prezydent RP (niestety tylko w trybie kontroli następczej, a nie uprzedniej, więc ustawa weszła w życie i jest wykonywana). Jej efektem, poza zmianą polityki inwestycyjnej OFE i koniecznością składania oświadczeń, jest także nacjonalizacja ponad połowy aktywów OFE i umorzenie odpowiadającym ich jednostek rozrachunkowych członków OFE na ich rachunkach w OFE. Ile każdy stracił w ten sposób – każdy członek OFE może sprawdzić porównując wartość swoich środków na rachunku w OFE przed i po tej operacji. Co prawda odpowiednia kwota została zapisana na tzw. subkoncie w ZUS, ale o ile jednostki rozrachunkowe w OFE są prawami majątkowymi, o tyle na subkoncie w ZUS są jedynie zapisy księgowe nie mające charakteru praw majątkowych.

W tej sytuacji podjęcie decyzji o pozostawieniu całości składki w ZUS byłoby w praktyce dodatkowym premiowaniem rządu PO-PSL, który dokonał wcześniej opisanego „zaboru mienia” członków OFE zastępując je zapisami księgowymi na subkoncie w ZUS, które już do mienia członków OFE nie wchodzą. Może zatem warto jednak się trochę potrudzić i złożyć oświadczenie w ZUS o przekazywaniu składki do OFE? Jeśli nie z innych przyczyn, to by po prostu nie dawać satysfakcji autorom tego rozwiązania, liczącym na ludzkie lenistwo i bezwład? W ten sposób rządzący mogliby się przekonać, że jednak obywatele chcą wziąć swoje sprawy w swoje ręce i nie chcą ich pozostawiać w rękach „wiedzących lepiej” polityków PO-PSL.

6.04.2014

-----------------------------------------------------------------------


Uwaga!

TYLKO U NAS, wSklepiku.pl, można jeszcze nabyć archiwalne i nieosiągalne już w tej chwili numery czasopisma "Na Poważnie".Polecamy!

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.