Kampania na chorobowym, czyli styl PO
Zakład Ubezpieczeń Społecznych uważa, że podczas zwolnienia lekarskiego można prowadzić kampanię wyborczą.
ZUS jest bardzo liberalny dla przedstawicieli rządzącej koalicji. Drobnych przedsiębiorców zajadle ściga, egzekwując bezwzględnie najmniejsze kwoty niezapłaconych składek, które są np. przeznaczane na wypłatę zasiłków chorobowych dla polityków.
Pod koniec listopada wysłałem do rzecznika ZUS pytanie: 5 listopada w Fakcie ukazał się artykuł o jednej z kandydatek na prezydenta Mysłowic, pani Agnieszce Kostempskiej [http://www.fakt.pl/katowice/kostempska-na-zwolnieniu-lekarskim-agituje-na-ulicach,artykuly,500650.html]. Z artykułu, nigdy nie zdementowanego przez A. Kostempską wynika, iż podczas zwolnienia lekarskiego i pobierania zasiłku chorobowego prowadziła agitację wyborczą. Jakie jest stanowisko ZUS na taki sposób przebywania na zwolnieniu lekarskim?
Odpowiedź powaliła mnie, i dlatego przytaczam ją całą:
Przepis art. 17 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2014 r. poz.159) mówi, że ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku za cały okres tego zwolnienia. W opisanym przypadku raczej nie zachodzi wykonywanie pracy zarobkowej, bowiem nie zaistnieją warunki do uzyskania wynagrodzenia za pracę (za okres zwolnienia lekarskiego od pracy przysługuje wynagrodzenie chorobowe lub zasiłek). Aby odpowiedzieć na pytanie, czy zwolnienie jest wykorzystywane niezgodnie z jego celem, potrzebna jest opinia lekarza uwzględniająca rodzaj schorzenia i stan >zdrowia. Ważne jest, czy zwolnienie lekarskie jest wystawione z zaleceniem „chory może chodzić”, czy też „chory powinien leżeć”. Każda sprawa wymaga indywidualnej oceny. O postępowaniach prowadzonych w indywidualnych sprawach >osób ubezpieczonych Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie informuje osób postronnych, ze względu na przepisy o ochronie danych osobowych.
Stanowisko Zakładu Ubezpieczeń Społecznych radzę wyciąć i zachować. Jest przełomowe. Przyda się, bo w przyszłym roku też są wybory.
Stwierdzenie przedstawiciela Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, iż >>Ważne jest, czy zwolnienie lekarskie jest wystawione z zaleceniem „chory może chodzić”, czy też „chory powinien leżeć”<<, jest żenująca.
Tysiącom chorych odebrano zasiłek chorobowy tylko dlatego, że podczas kontroli inspektorów ZUS nie było ich w domu, bo poszli np. do apteki czy do sklepu, aby zrobić zakupy. I na żadnym urzędasie nie robiły wrażenia tłumaczenia, że zwolnienie lekarskie zezwalało na chodzenie.
Dlaczego ZUS nie widzi złamania przepisów przez kandydatkę PO, która zatrudniona na stanowisku wiceprezesa spółki samorządowej (a jakże!) zamiast leczyć się w zaciszu domowym, naraża się na chłód, zmęczenie i stres?
A warunki podczas kampanii wyborczej Kostempska miała ciężkie. Aby się o tym przekonać, wystarczy spojrzeć na zdjęcia i informacje na oficjalnej stronie Kostempskiej (styl oryginalny):
Oraz jej profilu na FB:
Jak widać ZUS jest elastyczny – inne kryteria obowiązują partyjnych prominentów, a inne zwykłych obywateli. Sorry, taki mamy klimat… Tomasz Szymborski