Sąd swoje, rząd swoje - Ministerstwo Finansów broni przed przedsiębiorcami „tajności” wniosków o derogację do upadłego
Nie zwracając uwagi na treść wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 10 lipca 2013, Ministerstwo Finansów, po raz kolejny, odmówiło Związkowi Dealerów Samochodów dostępu do treści drugiego wniosku o derogację upoważniającą rząd RP do wprowadzenia zmian w poborze podatku VAT.
W odmowie Ministerstwo powołało się uparcie na te same przepisy, których zasadność została obalona wspomnianym wyrokiem sądu. Co ciekawe, MF zrobiło to 11 lipca, dosłownie jeden dzień po wyroku sądu. Co jeszcze ciekawsze, ustami swojego rzecznika zapowiedziało, że podejmie wszystkie kroki odwoławcze, łącznie z wnioskiem o kasację wyroku, by wnioski o derogacje były nadal tajne dla polskiej opinii publicznej.
Muszą więc wrócić pytania, co takiego znajduje się we wnioskach o derogację, że MF będzie bronić ich „tajności” do upadłego? I czy Ministerstwo powinno marnować czas na zajmowanie się odwoływaniem od wyroków sądów, korzystnych dla polskich obywateli i ich praw?
Odpowiedź MF jest już czwartą z serii odmową dotyczącą wniosków, składanych przez Związek Dealerów Samochodów w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, wnoszących o udostępnienie kopii, złożonych w Brukseli przez rząd RP, wniosków o derogację. Po raz czwarty też Ministerstwo uparcie uzasadnia odmowę powołując się na przepisy unijnego rozporządzenia o dostępie do dokumentów Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji Europejskiej, nie zważając na to, że 10 lipca Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wyrok dotyczący sporu o dostęp do treści pierwszego wniosku o derogację, który stanowi, że w swoich dotychczasowych odmowach Ministerstwo niesłusznie powoływało się na przepisy unijnego rozporządzenia o dostępie do dokumentów Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji Europejskiej, bowiem wniosek derogacyjny jest dokumentem przygotowanym przez Ministerstwo Finansów i unijne przepisy go nie dotyczą. Dotyczą go za to polskie przepisy o dostępie do informacji publicznej, a te przewidują możliwość ograniczenia jawności informacji publicznych tylko w dwóch wypadkach – ochrony informacji niejawnych, prywatności osób fizycznych lub tajemnicy przedsiębiorcy. Żaden z nich w tym przypadku nie ma miejsca.
Postulowane przez rząd we wnioskach o derogację zmiany zakładają, że od nowego roku przedsiębiorcom miałoby przysługiwać prawo do odliczenia tylko do 50 proc. kwoty podatku VAT (obecnie 60 proc.) przy zakupie samochodów do działalności gospodarczej. Dodatkowo rząd pragnie uzyskać zgodę na wprowadzenie ograniczenia odliczenia do 50 procent kosztów eksploatacji pojazdów, w tym napraw i przeglądów serwisowych (obecnie pełne 100 procentowe odliczenie).
Związek Dealerów Samochodów podtrzymuje swoje stanowisko, że kolejna odmowa ujawnienia treści wniosku przez Ministerstwa Finansów, zwłaszcza w obliczu wyroku sądu, nie ma nic wspólnego z polityką przejrzystości w stanowieniu prawa i zapowiada, że ponownie zaskarży decyzję Ministerstwa do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Marek Konieczny