Zyski giełdowych firm w tyle za inflacją
Na giełdzie trwa wyścig pomiędzy rosnącą inflacją a zyskami firm
Zyski firm rosną w tempie 8 proc. podczas gdy inflacja wynosi 9,1 proc. W drugim kwartale wyniki lepsze od prognoz przedstawiło 75 proc. firm z indeksu S&P500. I mimo coraz poważniejszych obaw dotyczących recesji prognozy zysków na cały 2022 rok są rewidowane w dół tylko nieznacznie.
W lipcu amerykański indeks S&P500 wzrósł o ponad 9 proc. Głównym motorem tego wzrostu okazały się lepsze niż przewidywano (czy raczej nie tak złe jak przewidywano) wyniki amerykańskich spółek za 2. kwartał br. W sytuacjach trudnych rynek zwykle zwraca się w kierunku fundamentów, wzrost zysków przy spadających wycenach dał rynkowi odrobinę wytchnienia w trudnych czasach.
Amerykańskie firmy w ostatnim kwartale pokazały, że w sytuacji długotrwałej zwiększonej inflacji udaje im się utrzymać wysoki poziom marży. Widać także, że największe firmy dość dobrze jak dotychczas radzą sobie z toksycznym koktajlem spowolnienia wzrostu i rosnącej presji na wzrost kosztów. Jednak taka sytuacja nie będzie trwać wiecznie i wzrost zysków powoli słabnie, podczas gdy inflacja cały czas pozostaje wysoka..
Dotychczas swoje wyniki za 2. kwartał br. przedstawiło 60 proc. spółek z indeksu S&P500. Wyniki lepsze od prognoz zanotowało prawie 3/4 firm oraz niemal wszystkie sektory. Nie jest niespodzianką, że dobre wyniki mają spółki energetyczne oraz spółki powiązane z otwarciem gospodarek po pandemii. Gorzej natomiast radziły sobie banki, których wyniki zostały obciążone możliwymi rekordowymi odpisami, wynikającymi z pogorszenia się portfela kredytowego. Jednak te dwa trendy się w dużym stopniu równoważą, co jest uspokajające dla rynku. Rosną zyski także poza USA - w Europie i Kanadzie o 20 proc., a w Wielkiej Brytanii nawet o 30 proc., co także jest dobrym znakiem wobec negatywnych oczekiwań.
Wraz z narastającym ryzykiem recesji prognozy dalszych zysków spółek są rewidowane w dół. Jak dotychczas cięcia prognoz są szerokie i dotyczą praktycznie całego rynku. Jednak z uwagi na postępującą dostosowanie spółek do obecnej sytuacji większość nich jest jednak dość skromne. Szacunki tegorocznych zysków spółek z indeksu S&P500 spadły tylko o 0,5 pp. od początku tego sezony wynikowego. Z kolei globalne zyski spółek (bez USA) spadły o 1 pp. do 8 proc. To niezbyt dużo, zważywszy na fakt, że przeciętnie w okresie recesji zyski spadają o 20 proc.
Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce