DM TMS Brokers: Złoty skorzystał na rajdzie ulgi
Mniej konfrontacyjny niż można było się spodziewać ton Władimira Putina podczas wczorajszego przemówienia wywołał rajd ulgi na giełdach i wsparł waluty regionu. Wygasanie napięć o charakterze geopolitycznym przekłada się również na przeceny złota. W tym tygodniu jego uncja potaniała już o 40 USD i obecnie wyceniana jest na 1352 USD. W środę rano EUR/PLN spada pod 4,21, a USD/PLN narusza 3,02. Z kolei w notowaniach walut G-10 panuje mała zmienność. EUR/USD od początku tygodnia pozostaje w zakresie 1,3880 -1,3940.
Dopóki ECB nie zostanie zmuszone przez pogłębienie spadku inflacji do załagodzenia polityki, euro pozostawać będzie silne. Jednak przekroczenie ubiegłotygodniowych szczytów i wyjście ponad 1,40 zagraża nasileniem się słownych interwencji ze strony władz monetarnych. Z tego względu nie uważamy, by kurs trwale mógł plasować się powyżej wspomnianej bariery. Na sesji europejskiej w przypadku większości par walutowych należy oczekiwać utrzymywania się przedziałów wahań ze względu na kończące się dziś posiedzenie FOMC. Wyjątkiem mogę być notowania funta szterlinga, gdyż przed nami publikacja protokołu z posiedzenia MPC, zaprezentowany zostanie budżet, a także poznamy dane z rynku pracy. W ostatnich tygodniach funt słabł za sprawą odsuwania terminu, w którym rynek stopy procentowej wyceniał pierwszą podwyżkę stóp. Dlatego też największy potencjał do wsparcia brytyjskiej waluty miałby spadek stopy bezrobocia z 7,2 do 7,1 proc.
USA: podwyżka stóp na horyzoncie
Posiedzenie FOMC jest najważniejszym wydarzeniem dnia, tym bardziej, że wieńczyć je będzie pierwsza konferencja prasowa Janet Yellen i seria nowych projekcji makroekonomicznych. Pomimo zbliżenia się stopy bezrobocia do newralgicznej bariery 6,5 proc. na 0,1 proc., tempo, w którym bilans Fed pęcznieje każdego miesiąca ograniczono dotychczas jedynie z 85 do 65 mld USD. Dlatego też Fed porzuci zapewne politykę progów na rzecz bardziej rozbudowanej oceny kondycji gospodarki. Jeśli trzecim obok inflacji i bezrobocia wyznacznikiem optymalnego kształtu polityki pieniężnej stanie się stabilność systemu finansowego, to będzie to ewidentny sygnał, że decydenci coraz negatywnej postrzegają bilans zysków i strat agresywnej stymulacji gospodarki. Kontrowersji nie budzi natomiast to, że władze monetarne serię słabszych danych zrzucą na karb najsurowszej od dziesięcioleci zimy i zredukują tempo ilościowego luzowania do 55 mld dolarów. Prawdziwym wsparciem dla dolara zwłaszcza w stosunku do walut gospodarek wschodzących byłby wzrost poparcia dla podwyżki stóp w 2015 roku. Silne zaskoczenie na dzisiejszym posiedzeniu jest mało prawdopodobne, ale uważamy, że niesie on ze sobą więcej szans niż zagrożeń dla dolara.
Polska: kontynuacja ożywienia w przemyśle
Prognozujemy przyspieszenie dynamiki produkcji przemysłowej do 4,7 proc. r/r. Na prognozę składają się pozytywne wnioski płynące z analizy badań ankietowych GUS i indeksu PMI. Składowa bieżącej produkcji podskoczyła o 4 pkt. proc., co jest najmocniejszym przyspieszeniem od dziesięciu miesięcy. Niestety wzrost produkcji nie będzie równie mocny. Spodziewamy się, że na negatywnie zaskoczy produkcja samochodów (wg SAMAR w lutym produkcja wzrosła zaledwie o 2,4 proc. r/r). Z drugiej strony kurczenie się zapasów, na które wskazał subindeks PMI może być czynnikiem, który spowoduje, że odczyt znajdzie się nieco powyżej naszej prognozy. Z kolei inflacja PPI będzie kontynuować deflację, co osłabi wzrost CPI w kolejnych miesiącach.