Analizy

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Kolejny skok indeksu PMI – analiza

Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl

  • Opublikowano: 1 marca 2023, 11:34

  • Powiększ tekst

Indeks PMI mierzący nastroje w polskim przemyśle podniósł się w lutym o dokładnie jeden punkt, z 47,5 do 48,5 pkt. To już czwarty miesięczny wzrost z kolei

Skok indeksu był jednak nieco słabszy niż w przypadku trzech poprzednich odczytów. Wskaźnik przyjmuje wartości najwyższe od połowy ubiegłego roku i jest idealnie na poziomie z maja. Już dziesiąty miesiąc z rzędu pozostaje poniżej bariery 50 punktów, która oddziela regres od rozwoju sektora. Wskaźnik ustanowił cykliczny dołek już w sierpniu – na poziomie 40,9 pkt.

W styczniu produkcja przemysłowa mocno rozczarowała i była zaledwie 2,6 proc. wyższa niż rok wcześniej. W najbliższych miesiącach jej dynamika rok do roku niechybnie spadnie poniżej zera. Dzisiejszy odczyt indeksu PMI dla sektora potwierdza jednak, że dołek koniunktury może być stosunkowo blisko. Po zanotowaniu ujemnej dynamiki PKB w pierwszym kwartale najprawdopodobniej zacznie się odbicie, a w całym 2023 r. gospodarka wzrośnie o niemal 1 proc. Polski przemysł w minionych kwartałach cechowała znaczna odporność, a uniknięcie przez Europę czarnego scenariusza związanego z kryzysem gazowym oraz podnoszenie się prognoz wzrostu gospodarczego dla Chin zwiastują, że poprawa kondycji przemysłu może być szczególnie dynamiczna.

Co ciekawe, pomiędzy zachowaniem indeksu dla Polski i naszych głównych partnerów handlowych pojawiły się spore rozbieżności. Wstępne odczyty PMI dla Niemiec poznaliśmy już przed tygodniem. Wskaźnik dla przemysłu wypadł gorzej od prognoz i została przerwana seria jego wzrostów. Z jednej strony wynika to z pozytywnego udrażniania się wąskich gardeł i rozładowywania się napięć w łańcuchach dostaw, z drugiej strony niepokoi spadek nowych zamówień, w tym eksportowych. To tendencja ogólnoeuropejska, gdyż we Francji na tym polu zanotowano największe załamanie od pandemicznej wiosny 2020 r. Tymczasem w rodzimym przemyśle mamy do czynienia z silnym wzrostem nowych zamówień. Kluczowa składowa skoczyła z 46,9 do 49,1 pkt.

Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych