Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Gospodarka i finanse okiem Gerda Broker

źródło: Gerda Broker

  • Opublikowano: 30 kwietnia 2014, 18:27

  • Powiększ tekst

Po obfitującym w ważne informacje tygodniu, kolejne dni będą nieco mniej pracowite, ale ciekawych wydarzeń nie zabraknie. Tym razem uwaga przesunie się ze Stanów Zjednoczonych na Chiny i Europę, ale dopiero od wtorku.

W poniedziałek dane o kondycji amerykańskich usług będą jeszcze na pierwszym planie, choć konkurować z nimi będzie zaktualizowany wskaźnik aktywności chińskiego przemysłu. Oczekuje się, że wzrośnie on z 48 do 48,3 punktu, co po kilkumiesięcznym okresie pogarszania się sytuacji byłoby niewątpliwie pozytywnie odebrane przez giełdy i rynki towarowe. Dane zza oceanu będą miały podwójną przewagę z racji udziału w amerykańskiej gospodarce oraz z uwagi na ich wpływ na perspektywę zmiany polityki pieniężnej przez Fed. Oczekiwania są rozbieżne - analitycy spodziewają się niewielkiego spadku wartości wskaźnika PMI, obliczanego przez firmę Markit Economics wraz z HSBC, ale jednocześnie analogiczny wskaźnik ISM, do którego Amerykanie są bardziej przywiązani, ma zwiększyć się z 53,1 do 54 punktów.

W środę poznamy PMI dla usług w Chinach, a w piątek dane o inflacji. Inwestorzy są wciąż wyczuleni na informacje zza Wielkiego Muru, więc reakcje rynków na większe od oczekiwań odchylenia tych danych mogą być wyraźnie odczuwalne.

Dla nas szczególnie ważne będą informacje z Niemiec, które są naszym największym partnerem handlowym. Będą one tym bardziej wnikliwie analizowane, że kilka dni temu pojawiła się pesymistyczna prognoza niemieckiego banku centralnego mówiąca o zagrożeniu wyraźnym spowolnieniem wzrostu gospodarczego w drugim kwartale. Gdyby tak się stało, byłoby to odczuwalne także przez nasza gospodarkę, szczególnie w kontekście perturbacji związanych z sytuacją na Ukrainie i rosyjskimi planami ograniczenia importu z Polski. Oczekuje się, że PMI dla niemieckiego przemysłu wzrośnie, wskazując na kontynuację pozytywnych tendencji. Ich potwierdzenia będziemy wyglądali w środowej informacji o dynamice zamówień w przemyśle, czwartkowych danych o produkcji przemysłowej oraz piątkowych informacjach o handlu zagranicznym. W marcu zanotowano sięgający 1,3 proc. spadek eksportu i niewielki tylko wzrost importu. Kontynuacja tego osłabienia mogłaby zostać źle odebrana przez rynki.

W środę i czwartek czeka nas kolejno posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i Europejskiego Banku Centralnego. O ile u nas z pewnością żadnych niespodzianek i emocji nie będzie, to posiedzenie EBC i konferencja jego szefa będą się wiązały ze spekulacjami w kwestii poluzowania polityki pieniężnej w strefie euro. Prawdopodobnie tym razem jednak żadne nadzwyczajne decyzje nie zostaną podjęte. Pewności jednak nie ma, a ponadto same sugestie w tej sprawie mogą poruszyć rynkami.

Giełdy

Na warszawskiej giełdzie widać lekką poprawę nastrojów, ale sytuacja wciąż jest niepewna. W górę idą indeksy największych spółek, ale w przypadku małych i średnich jest nieco gorzej. Inwestorzy indywidualni zdają się być zniechęceni do akcji i rozczarowani brakiem wyraźnego wzrostu notowań. Wciąż widoczny jest niepokój związany z Ukrainą oraz sytuacją funduszy emerytalnych. Niewielu Polaków złożyło dotąd deklaracje pozostania w OFE. Mniejsza liczba członków spowoduje, że fundusze mogą być zmuszone do sprzedawania akcji. Rozczarowały środowe dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie w pierwszym kwartale gospodarka wzrosła o zaledwie 0,1 proc., podczas gdy oczekiwano zwyżki o 1,2 proc. To może być powodem spadków na giełdach. W dłuższym terminie perspektywy są jednak dobre.

Waluty

Nasza waluta w ostatnich dniach traciła na wartości, ale widać było spore wahania. Złotego w dół ciągnie niepokój związany z wydarzeniami na Ukrainie. W środę kurs euro wynosił 4,2 zł. Po spadku z pierwszych dwóch dni tygodnia, w środę ponownie w górę poszedł kurs franka szwajcarskiego, sięgając 3,44 zł, a więc nieco mniej niż tydzień wcześniej. Jedynie dolar nie drożeje wobec złotego, na rynku międzybankowym wyceniano go na 3,03 zł.

Surowce

Na rynkach surowcowych sytuacja nadal zróżnicowana. Spadają ceny surowców energetycznych i metali, w górę idą notowania surowców rolnych. Po niedawnym wyskoku do 110 dolarów za baryłkę, ropa staniała do 108 dolarów. Podobnie było na rynku miedzi. Notowania pszenicy wracają do szczytu z połowy marca. Ceny złota utrzymują się na niskim poziomie. W środę uncję kruszcu wyceniano na 1290 dolarów.

Polacy mają zaufanie do banków

Z przeprowadzonego przez TNS Polska badania wynika, że 60 proc. Polaków ma zaufanie do swojego banku. Rok wcześniej tak dobre zdanie miało 57 proc. ankietowanych. Jednocześnie 60 proc. uważa, że nie wszystkie banki zasługują na zaufanie w takim samym stopniu.

Będzie ustawa o odwróconej hipotece

Rząd przyjął projekt ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym. Zgodnie z nim to bank będzie wypłacał świadczenie osobom starszym, które zdecydują się na tę formę. W zamian za ustanowienie hipoteki na nieruchomości otrzymają one ustaloną kwotę pieniędzy jednorazowo lub w częściach, przez określony czas. Do śmierci będą one nadal właścicielami nieruchomości.

Nie spodziewamy się wzrostu cen

Z badań Narodowego Banku Polskiego wynika, że Polacy spodziewają się w ciągu najbliższych 12 miesięcy inflacji sięgającej zaledwie 0,5 proc. W marcu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 0,7 proc. Prognozy mówią, że inflacja będzie powoli rosła, więc oczekiwania gospodarstw domowych wydają się zbyt optymistyczne.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych