
Oracle szokuje, ale Wall Street zaskakująco słabe
Giełda amerykańska została zszokowana informacjami płynącymi z Oracle – akcje jednego z liderów software’owej hossy AI drożały o 35,95 proc. (w trakcie dnia nawet więcej), wykonując największy ruch od 33 lat, po doniesieniach o gigantycznym kontrakcie z OpenAI (300 mld USD) i prognozach, że w roku fiskalnym 2026 segment chmurowy zwiększy przychody o 77 proc. Wczorajsza sesja uczyniła założyciela spółki, Larry’ego Ellisona, najbogatszym człowiekiem na świecie.
Środowa sesja w Europie rozpoczęła się pozytywnie, ale zakończyła w sposób zróżnicowany. Ewidentnie coraz większy problem z kontynuacją tegorocznych wzrostów ma DAX, który coraz częściej okazuje się najsłabszym spośród głównych indeksów kontynentu – wczoraj stracił 0,36 proc., wiedziony w dół przede wszystkim przez SAP (-2,87 proc.). Stoxx 600 zamknął się na delikatnym minusie (-0,02 proc.), spośród najważniejszych spółek kontynentu dobrze radziło sobie jedynie Novo Nordisk (+3,68 proc.) po informacjach o dużych zwolnieniach. Resztę indeksów stabilizowały głównie banki, zdecydowanie najsilniejszy IBEX (+1,29 proc.) rósł m.in. dzięki nim, ale przede wszystkim za sprawą Inditexu (+6,52 proc.), który poinformował o wynikach sprzedaży za ostatnich pięć tygodni.
WIG20 spadł o 0,88 proc., mWIG40 o 0,98 proc., a sWIG80 o 1,05 proc. Świetne otwarcie tygodnia coraz wyraźniej wygląda na fałszywy sygnał, wczoraj o 2,24 proc. spadał Orlen, WIG_Banki tracił 1,49 proc., średnim spółkom ciążyło XTB (-3,22 proc.). O sesji nie da się powiedzieć wiele dobrego, solidny obrót (1,92 mld zł) również potwierdza, że wizje zakończenia słabości „po podatku bankowym” mogły się okazać przedwczesne. Trudno oczywiście oczekiwać czegokolwiek innego w sytuacji, gdy zestrzelenie rosyjskich dronów stało się jednym z najbardziej komentowanych na świecie tematów, ale może być to symptom poważniejszych kłopotów.
S&P500 wzrosło o 0,30 proc., a NASDAQ o 0,03 proc. po jednej z dziwniejszych sesji w ostatnich miesiącach. Po pierwsze, dane inflacyjne, których się obawialiśmy, okazały się znacznie lepsze od prognoz – PPI odnotowało dynamikę -0,1 proc. m/m (prognozy: 0,3 proc. m/m), co w połączeniu z rewizjami za poprzedni miesiąc zaowocowało zupełnie nieoczekiwanym spadkiem z 3,1 proc. r/r do 2,6 proc. r/r (prognozy: 3,3 proc. r/r). Same te dane pozornie powinny spowodować euforię, do tej pory rynek amerykański rósł we wrześniu raczej „wbrew” informacjom makroekonomicznym. Dodatkowo, giełda amerykańska została zszokowana informacjami płynącymi z Oracle – akcje jednego z liderów software’owej hossy AI drożały o 35,95 proc. (w trakcie dnia nawet więcej), wykonując największy ruch od 33 lat, po doniesieniach o gigantycznym kontrakcie z OpenAI (300 mld USD) i prognozach, że w roku fiskalnym 2026 segment chmurowy zwiększy przychody o 77 proc., bardziej niż kogokolwiek z trójki najpotężniejszych rywali (Amazon, Alphabet, Microsoft). Wczorajsza sesja uczyniła założyciela spółki, Larry’ego Ellisona, najbogatszym człowiekiem na świecie, a ona sama weszła do top10 S&P500 pod względem kapitalizacji, wyrzucając poza pierwszą ligę JP Morgan. Pomimo tak potężnego impulsu (zyskiwała większość zwycięzców hossy AI, nVIDIA rosła o 3,85 proc., a Broadcom o 9,77 proc.) sesja kończyła się bardzo daleko od dziennych szczytów, i tak poprawiając swój obraz w końcówce.
W godzinach porannych rośnie większość rynków azjatyckich, choć z poziomem neutralnym boryka się Hang Seng. Notowania kontraktów futures na indeksy europejskie sugerują ostrożność, nie będzie zaskoczeniem, jeżeli handel rozpocznie się na niewielkich minusach – Europa coraz wyraźniej odstaje w ostatnim czasie od rynków wschodzących i USA, w czym na pewno nie pomagają obawy o eskalację napięć pomiędzy NATO a Rosją. Sami w ostatnim incydencie raczej nie widzimy bardzo cenotwórczego tematu, bardziej niepokoi nas zaskakująca słabość Wall Street podczas wczorajszej sesji. O tym, czy może ona się przerodzić w większy problem zadecydują dzisiejsze dane o CPI w USA – spodziewany jest wzrost głównego wskaźnika z 2,7 proc. r/r do 2,9 proc. r/r, inflacja bazowa powinna utrzymać się na niezmienionym poziomie (3,1 proc. r/r).
Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.