Dzień pod znakiem wypowiedzi szefów banków centralnych
Dzisiejszy dzień minął zdecydowanie pod dyktando słów szefów banków centralnych, którzy wypowiadali się na szczycie ekonomicznym w Jackson Hole w piątek oraz w sobotę. Zarówno rynek akcyjny jak i walutowy zupełnie inaczej interpretują wypowiedzi, szczególnie tej Janet Yellen.
Tak naprawdę słowa Janet Yellen wygłoszone w piątek nie wniosły nic nowego, chociaż większość inwestorów oraz ekonomistów zauważyło lekko jastrzębi wydźwięk wypowiedzi. Yellen zachowała jednak wyważony charakter mówiąc z jednej strony, że jeżeli dane z rynku pracy w dalszym ciągu będą pozytywnie zaskakiwały może dojść do szybszej podwyżki stóp procentowych. Jednak z drugiej, szefowa Fed nie przybliżyła choć w najmniejszym stopniu, kiedy taka podwyżka miałaby mieć miejsca, dodając, że ewentualne pogorszenie sytuacji może skutkować opóźnieniem pierwszej podwyżki.
Ważniejsze z perspektywy europejskich inwestorów były z kolei słowa Mario Draghiego. Inwestorzy wyczekiwali na szczegóły kiedy ewentualnie można oczekiwać uruchomienie programu QE. Tak naprawdę szef banku centralnego nie powiedział nic nowego, ale europejscy inwestorzy uczepili się słów, że bank centralny gotowy jest na dalsze działania, o ile zajdzie taka konieczność, gdzie zostało to odczytane jako przyszła możliwość na ręczną stymulację gospodarki. Draghi jednak skupił się bardziej na słowach, w których wskazywał, że czerwcowe działania EBC powinny wspomóc popyt w Europie.
Słowa szefów najważniejszych banków centralnych zostały odczytane bardzo pozytywnie przez rynki akcyjnie, gdzie CAC 40 urósł dzisiaj o 2,10%, DAX: 1,83%. Lekko stracił natomiast FTSE 100: -0,04%. Pozytywne nastroje zostały podchwycone przez Wall Street, gdzie po raz pierwszy w historii indeks S&P 500 pokonał barierę 2000 pkt. Aktualnie S&P 500 rośnie: 0,66%, DJIA: 0,66%, Nasdaq: 0,63%.
Dobrą sesję zalicza natomiast dolar, gdzie inwestorzy w słowach Janet Yellen wyszukują raczej tych jastrzębich komentarzy. Aktualnie dolar traci jedynie wobec funta brytyjskiego. Dzisiaj został również przebity poziom 1,3200 dla pary EURUSD, gdzie euro zaczęło znacznie osłabiać się po publikacji indeksu Ifo dla niemieckiej gospodarki, który spadł już kolejny raz z rzędu. Na godzinę 18:00 EURUSD znajdowało się na poziomie: 1,3204.
Dobrą sesję zaliczył dzisiaj WIG 20, choć nie były to tak spektakularne wzrosty jak w przypadku zachodnich indeksów. WIG 20 zyskał na zakończeniu 0,44%. Złoty umacniał się dzisiaj sporo do euro oraz franka szwajcarskiego, tracił natomiast umiarkowanie wobec dolara i funta. Na godzinę 18:00 za euro musieliśmy płacić: 4,1843, za dolara: 3,1690, za funta: 5,2554, za franka: 3,4647.