Walutowe podsumowanie dnia: amerykański dolar w taktycznym zawieszeniu
Niektórzy inwestorzy najprawdopodobniej chcieli zredukować swoje pozycje przed dzisiejszą publikacją amerykańskiego raportu w sprawie zatrudnienia. Trudno było określić, jakie było stanowisko rynku przed publikacją raportu: dolar amerykański był bardzo mocny, jednak przewidywania dotyczące stóp procentowych amerykańskiej Rezerwy Federalnej są dość neutralne i nie zmieniły się w istotny sposób od dość agresywnego grudniowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.
Jeżeli apetyt na ryzyko będzie rósł, a cena ropy wzrośnie o dolar lub więcej za baryłkę, to publikacja bardzo mocnego raportu może być olbrzymim zaskoczeniem, biorąc pod uwagę wyraźne obniżenie oczekiwań związanych z Fed.
Naczelny gołąb Fed, Narayana Kocherlakota, ubolewał wczoraj nad niską inflacją w Stanach Zjednoczonych i wyraził obawy dotyczące utraty wiarygodności przez Fed, o ile nie poruszy kwestii działań na rzecz podwyższenia inflacji.
W ubiegłym tygodniu wielcy gracze trzymali się z dala od par z dolarem, ponieważ przewidywane rozpoczęcie luzowania przez Europejski Bank Centralny spowodowało, że takie pary, jak EUR/AUD odnotowały znaczne spadki w ostatnich tygodniach.
Para EUR/NZD również znajduje się o jeden procent od rekordowych minimów od czasu wprowadzenia euro, które osiągnęła w okresie kryzysu w UE.
Dzisiejsze wydarzenia
Należy uważać na norweski odczyt CPI, mimo iż główny nacisk nie jest położony na inflację - możemy się spodziewać nieco wyższych odczytów przez jakiś czas po długim okresie osłabienia NOK.
Dziś rano poznaliśmy również brytyjskie dane dotyczące produkcji w sektorze wytwórczym oraz saldo obrotów towarowych, przy czym pierwszy z tych odczytów może wywołać istotne reakcje po wczorajszej próbie zejścia w dół w parze EUR/GBP.
Następnie, poza amerykańskim raportem w sprawie zatrudnienia, należy zwrócić uwagę również na najnowsze dane dotyczące zatrudnienia w Kanadzie. Negatywne podejście do kanadyjskiej waluty ostatnio zyskało na intensywności. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy, raporty na temat zatrudnienia w Kanadzie były wyjątkowo mocne w kontekście serii danych wykazujących znaczne wahania i powrót do średniej. W ubiegłym miesiącu odczyt ten wykazał -10 tys., jednak ze względu na szczególnie korzystne poprzednie dwa raporty (+74 tys. i +43 tys.), przychylam się do opinii, że osoby spodziewające się dziś odczytu na poziomie +15 tys. czeka nieprzyjemne zaskoczenie.
Wykres: CAD/JPY
Pary z jenem znalazły się ostatnio niepostrzeżenie (ponieważ w odniesieniu do jena głównym punktem odniesienia jest zwykle para USD/JPY, która w ostatnich dniach poszła jedynie nieco w bok) pod znaczną presją. Jeżeli dziś jen nadal będzie się umacniać np. na skutek neutralnego lub słabego amerykańskiego raportu w sprawie zatrudnienia, istotne przełamania nastąpią we wszystkich parach, od EUR/JPY (140,00) po GBP/JPY (178,75) i CAD/JPY, przedstawioną poniżej, gdzie głównym obszarem zainteresowania jest poziom 100,00.
Podsumowanie w koszyku G-10
USD: rajd względem głównych europejskich walut wreszcie się nieco uspokoił do czasu publikacji amerykańskiego raportu w sprawie zatrudnienia. W przypadku mocnego odczytu możliwe są dalsze wzrosty, jednak ryzyko w najbliższym czasie jest zdecydowanie dwukierunkowe.
EUR: waluta wczoraj odnotowała gorsze wyniki niemal we wszystkich parach po słabym odczycie niemieckich zamówień w fabrykach oraz po doniesieniu, że Draghi wspomniał o rewizji polityki EBC w 2015 r. oraz o możliwych zakupach obligacji rządowych.
JPY: jen utrzymuje kurs pomimo ewentualności wprowadzenia luzowania przez EBC – jest to bardzo zaskakujące, zważywszy na wzrost apetytu na ryzyko. Na dzisiejszą publikację amerykańskiego raportu w sprawie zatrudnienia najprawdopodobniej najmocniej zareaguje para USD/JPY.
GBP: funt stara się umocnić względem euro, jednak na razie nie jest dość przekonujący – zdecydowanie zareaguje na wszelkie niespodzianki dotyczące dzisiejszych danych na temat produkcji.
CHF: na razie brak jest powodów do jakiegokolwiek zainteresowania tą walutą. Zwróćmy uwagę na dzisiejszy odczyt CPI w Szwajcarii; dane wskazujące na deflację mogą dać podstawy do oczekiwania bardziej agresywnych działań ze strony SNB.
AUD: ubiegłej nocy dane dotyczące sprzedaży detalicznej okazały się nieco gorsze; mimo iż para AUD/USD utrzymuje kurs, inne pary, takie jak EUR/AUD, w ostatnich dniach odnotowywały spadki – ta konkretna para wczoraj przełamała 200-dniową średnią ruchomą.
CAD: wyniki tej waluty są nadal słabe; istnieje możliwość konsolidacji z powrotem w okolice 1,1700/1,1675 w parze USD/CAD, jeżeli rajd dolarowy nieco zahamuje i/lub raport w sprawie zatrudnienia w Kanadzie okaże się szczególnie korzystny, jednak mamy do czynienia z bardzo uporządkowaną hossą powiązaną ze spadkiem cen ropy.
NZD: na razie najnowsze minima w parze AUD/NZD utrzymują się; czekamy na możliwość sprzedaży nowozelandzkiej waluty w 2015 r., jednak jak dotąd nic nie wskazuje na to, że taki czas już nadszedł. Nadchodzące istotne wydarzenia związane z ryzykiem dla NZD to odczyt CPI 20 stycznia oraz posiedzenie Reserve Bank of New Zealand 28 stycznia.
SEK: korona szwedzka straciła na wartości po publikacji protokołu z posiedzenia Riksbank – czy para EUR/SEK powróci teraz w górne części przedziału? SEK wykazuje również większą wrażliwość w parze NOK/SEK, która kontynuuje odbicie.
NOK: Korona norweska umocniła się po stabilizacji cen ropy, pomimo wczorajszego słabego odczytu dotyczącego produkcji przemysłowej – w parze EUR/NOK następny obszar poniżej poziomu 9,00 znajduje się w okolicach 8,80, jeżeli NOK zdoła podtrzymać rajd.