Analizy

Umiarkowane odbicie na Wall Street

źródło: PAP

  • Opublikowano: 21 grudnia 2015, 22:03

  • Powiększ tekst

Poniedziałkowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła umiarkowane odbicie po spadkach w ubiegłym tygodniu. Przedświąteczny optymizm na giełdach temperują wciąż spadające ceny ropy naftowej.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial zyskał 0,72 proc., i wyniósł 17.251,62 pkt.

S&P 500 wzrósł o 0,78 proc. i wyniósł 2.021,15 pkt.

Nasdaq Comp. wzrósł o 0,93 proc. do 4.968,92 pkt.

W ubiegłym tygodniu S&P 500 spadł o 0,3 proc. i znalazł się na najniższym poziomie od października. Inwestorzy sprzedawali akcje po tym, jak Rezerwa Federalna po raz pierwszy od blisko dziesięciu lat podniosła stopy procentowe, a na nowych wieloletnich minimach znalazły się ceny ropy naftowej.

"Fed podniósł stopy procentowe z poziomu bliskiego zera. Decyzja ta została podjęta jednak w momencie, gdy brakuje sygnałów zapowiadających przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Fed w przyszłości nie będzie tak agresywny, jak sugerowałaby to oficjalna prognoza banku dotycząca wysokości stóp procentowych" - ocenił Mark Luschini, główny strateg inwestycyjny w Janney Montgomery Scott.

Zdaniem Goldman Sachs stopa funduszy federalnych w USA pod koniec 2016 roku znajdzie się na poziomie 1,4 proc.

Rynek ropy naftowej pozostaje w centrum uwagi analityków. Cena surowca spadła w poniedziałek poniżej 36,5 USD za baryłkę, co jest najniższym poziomem od 2004 roku. Cena surowca spadła w tym miesiącu już o 18,5 proc. i jest to jej najsilniejszy miesięczny spadek od upadku Lehman Brothers w październiku 2008 roku.

Wydobycie ropy naftowej przez największych światowych producentów utrzymuje się blisko najwyższych poziomów w historii i może dalej rosnąć wobec oczekiwań zwiększenia wydobycia przez Iran oraz Libię, jak również Stany Zjednoczone, które rozważają zezwolenie na eksport wydobywanej w tym kraju ropy.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych