Super Czwartek dla rynków finansowych
Ten czwartek może być najciekawszym dniem dla rynków finansowych w tym roku. Przed nami bowiem dwa ważne wydarzenia w Europie: posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego oraz wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Choć dotyczą one bezpośrednio euro oraz funta, to niewykluczone, że reakcje będą też widoczne na złotym.
Europejski Bank Centralny spotyka się 8 razy w roku, aby dyskutować na temat prowadzonej przez siebie polityki monetarnej, jednak to najbliższe posiedzenie powinno mieć dla inwestorów największe znaczenie. Gospodarka strefy euro w pierwszej części roku wyraźnie przyspieszyła, co zmusiło EBC do przeanalizowania, czy pokaźny pakiet stymulacyjny, składający się m.in. z programu skupu obligacji (60 mln EUR miesięcznie od kwietnia, a wcześniej było to 80 mld EUR) oraz ujemnej stopy depozytowej (-0,4%), jest nadal konieczny. Jednakże Bank także dostrzega, że odbicie inflacji będzie prawdopodobnie postępować w powolnym tempie, a ożywienie gospodarcze jest w dużej mierze zależne od popytu na europejski eksport. Dlatego też może on chcieć działać stopniowo, aby nie wywołać dynamicznej aprecjacji euro. Obecnie nie ma powodu, aby EBC musiał ogłosić zmniejszenie skali programu skupu obligacji, dlatego też możliwe, iż prezes Draghi jedynie stwierdzi, iż bilans ryzyk uległ poprawie. Takie rozstrzygnięcie prawdopodobnie rozczaruje oczekiwania inwestorów, co może przełożyć się na wyprzedaż euro, szczególnie w stosunku do dolara lub jena.
Drugie ważne wydarzenie będzie miało miejsce w Wielkiej Brytanii. Torysi zdecydowali się na przeprowadzenie przyspieszonych wyborów parlamentarnych, aby powiększyć, obecnie dosyć skromną, przewagę oraz wzmocnić pozycję Wielkiej Brytanii przed startem negocjacji ws. Brexitu. Ich wygrana została już dawno wliczona w ceny, choć ostatnie sondaże wskazują, że mogą oni stracić większość w parlamencie. Dlatego też jedynie skrajnie wyniki powinny prowadzić do dużych ruchów rynkowych.
Jakie to będzie miało przełożenie na złotego? W przypadku braku większych zmian ze strony EBC polska waluta powinna pozostać stosunkowo mocna.
Jeśli jednak Bank zapowie odejście od ultra ekspansywnej polityki monetarnej, to wtedy powinno dojść do wzrostu rentowności obligacji ze strefy euro, co będzie sprzyjać odpływowi kapitału z rynków wschodzących, a tym samym będzie oznaczać mniejszy popyt na złotego. Jeśli chodzi o wybory w Wielkiej Brytanii, klęska Torysów prawdopodobnie doprowadzi to spadku notowań funta względem polskiej waluty. Decyzję EBC poznamy o godzinie 13:45, a konferencja prezesa Draghiego rozpocznie się o 14:30. Wyniki exit polls ze Zjednoczonego Królestwa mają być opublikowane o godz. 23. Przed 10:20 euro kosztowało 42088 złotego, dolar 3,7379 złotego, frank 3,8736 złotego, zaś funt 4,84916 złotego.