Wilk syty i owca cała?
Za nami już najważniejsze wydarzenie dla rynków finansowych w tym tygodniu, jak nie w całym miesiącu. Europejski Bank Centralny wstrzymał się z decyzją ws. zmian w prowadzonej przez siebie polityce monetarnej. Co ciekawe, interpretacje ruchu EBC na rynku walutowym oraz akcyjnym różnią się od siebie i w efekcie wzrostom na europejskich parkietach giełdowych towarzyszy relatywnie wysoki kurs eurodolara.
Doniesienia prasowe z ostatnich tygodni obniżyły oczekiwania inwestorów przed wrześniowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego. EBC nie zdecydował się wprowadzić zmian w swojej polityce monetarnej. W komunikacie również nie zaszły większe modyfikacje. Projekcje makroekonomiczne nie zostały poddane dużym rewizjom w stosunku do czerwca. Ścieżka dla inflacji na następne dwa lata została tylko nieznacznie obniżona, a wzrost PKB w strefie euro ma według nowych prognoz wynieść w tym roku 2,2 proc., czyli najwięcej od 2007 roku. W efekcie rynki cały czas są przekonane, iż zbliża się moment, kiedy rozpocznie się proces normalizacji ultra ekspansywnej polityki monetarnej prowadzonej w strefie euro. Prezes Draghi zasugerował, że decyzje ws. ewentualnego ograniczenia skali programu skupu aktywów po 2017 roku mogą zapaść już w październiku. Dlatego też pomimo pewnej realizacji zysków, kurs eurodolara utrzymuje się w okolicy poziomu 1,20, czyli bariery, nad którą znajdował się na dłużej przed końcem 2014 roku. Interpretacje na innych rynkach był odmienne. Rentowności niemieckich 10-letnich obligacji zaczęły spadać w trakcie konferencji prezesa Draghiego, a europejskie parkiety giełdowe w dużej mierze utrzymały wcześniejsze zyski. Niemiecki DAX pod koniec sesji na Starym Kontynencie rośnie o 0,8 proc., podczas gdy francuski CAC40 odbija o 0,4 proc. Odmienne nastroje panują w Nowym Jorku. Wszystkie trzy główne indeksy z Wall Street cofają się o około 0,10 proc. Wczoraj Demokraci oraz Republikanie doszli do konsensusu i porozumieli się wobec podniesienia limitu długu na trzy miesiące do 15 grudnia. Nowy pakiet budżetowy zawiera środki mające na celu pomoc ofiarom huraganu Harvey oraz finansowanie prac rządu. Z drugiej strony inwestorzy mogą obawiać się potencjalnych zniszczeń dokonanych przez zbliżający się do amerykańskich wybrzeży huragan Irma. To przede wszystkim zły sygnał dla tamtejszych ubezpieczycieli.
Od dobrych nastrojów na głównych europejskich parkietach wyraźnie odstawała GPW. Duże spadki notuje dziś WIG20, gdzie liderem wyprzedaży była spółka CCC. Producent obuwia ogłosił, że zamierza zwiększyć kapitał zakładowy poprzez emisję 2 mln akcji. W efekcie jego kurs cofał się nawet o ponad 6 proc. Z kolei po drugiej stronie rynku znajduje się JSW. Koncern ponownie korzysta z wyższych cen węgla na światowych rynkach.
Michał Dąbrowski Analityk Rynków Finansowych XTB