Analizy

Draghi daje powody do zadowolenia

Michał Stajniak starszy analityk rynków finansowych XTB

  • Opublikowano: 13 grudnia 2018, 16:33

    Aktualizacja: 13 grudnia 2018, 16:34

  • Powiększ tekst

Dzisiejsza sesja na rynku giełdowym przebiega raczej spokojnie. Na zdecydowanej większości rynków obserwowane były dzisiaj przynajmniej umiarkowane wzrosty. Inwestorzy mogą zadawać sobie pytania, czy jest to obecnie punkt zwrotny w indeksach i początek potencjalnego rajdu Św. Mikołaja, czy jedynie okazja do szukania kolejnego punktu do sprzedaży.

Informacje na pływające z rynku są raczej pozytywne. Brak eskalacji konfliktu handlowego, a w zasadzie nawet znaczna poprawa. Trump zapowiadał wcześniej, że Chiny mają zacząć ogromne skupy produktów rolnych i zmniejszyć taryfy celne na samochody. Faktycznie docierają do nas informacje mówiące o największych zamówieniach na soję z Chin z ostatnim 6 miesięcy. Na razie w danych tego nie widać – eksport jest relatywnie niski, natomiast inspekcje zbóż przeznaczonych do eksportu spadają zdecydowanie mocniej niż wynikałoby to z sezonowości. Niemniej pokazuje to pewną zmianę i prezentuje nadzieję dla rynków finansowych, że będziemy mieli do czynienia z punktem zwrotnym na indeksach.

Dodatkowo z Europejskiego Banku Centralnego płyną w zasadzie pozytywne krótkoterminowe informacje. EBC nie będzie podnosił stóp procentowych jeszcze przez jakiś czas, choć z drugiej strony decyduje się na zakończenie programu skupu aktywów. Dodatkowo Draghi, szef EBC powiedział podczas konferencji, że bilans czynników ryzyka skierowany jest w dół, co doprowadziło do chwilowego osłabienia euro. Niemniej w przypadku europejskich indeksów obserwowaliśmy jedynie chwilowe cofnięcie, które później przerodziło się w umiarkowane wzrosty. Warto jednak zauważyć, że mamy do czynienia z bardzo ograniczonym wolumenem transkacji. Może to świadczyć o niskim zainteresowaniu akcjami na koniec roku lub szykowaniem się strony podażowej na wejście po wyższych poziomach.

Czy jednak na pewno wszystko wygląda tak kolorowo? W coraz większej ilości gospodarek obserwujemy sygnały ostrzegawcze dotyczące potencjalnej recesji. Krzywa rentowności w okresie zapadalności 2-5 lat w Stanach Zjednoczonych czy w Kanadzie jest praktycznie płaska lub skierowana nawet ujemnie. Dodatkowo na horyzoncie nie widać czynników, które miałyby doprowadzić do nagłego przyśpieszenia wzrostu gospodarczego, jak były to np. niskie ceny ropy naftowej w latach 2014-2017. Indeksy w Europie zyskiwały dzisiaj w zakresach 0,3-0,6%, chociaż włoski oraz hiszpański indeks zyskiwał ponad 1,0%.

Zdecydowanym liderem wzrostów w Europie był jednak indeks WIG20, który na koniec sesji zyskuje ponad 1,6%. Wzrostami dorównywał mu jedynie turecki indeks BIST100. Dzisiaj zyskiwały dzisiaj spółki surowcowe oraz energetyczne, natomiast traciły banki oraz spółki z sektora gamingowego.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych