Analizy

Jak długo potrwa odbicie na rynku akcji w Europie?

Łukasz Stefanik analityk XTB

  • Opublikowano: 26 września 2019, 17:57

  • Powiększ tekst

W czwartek ponownie możemy obserwować zmianę sentymentu na rynku akcji. Wczoraj europejskie indeksy zakończyły dzień pod kreską, jednak już w godzinach popołudniowych pojawiły się doniesienia, które przyczyniły się do polepszenia nastrojów.

Pomimo wszczęcia przeciwko Donaldowi Trumpowi procedury impeachmentu, ważniejszą informacją była wypowiedź odnośnie szybszego porozumienia z Chinami w sprawie umowy handlowej. Prezydent USA powiedział, że umowa jest “bliżej niż wszyscy sądzą”. Stąd też wczorajsza sesja za oceanem zakończyła się na wyraźnym plusie. Dobre nastroje przełożyły się też na dzisiejsze otwarcie w Europie.

Pod koniec sesji indeksy znajdują się na przyzwoitym plusie. Niemiecki indeks giełdowy zdołał odrobić wczorajsze spadki, dziś DAX rośnie 0,6%. Nieco lepiej radzi sobie francuski CAC, gdzie wzrosty pod koniec sesji wynoszą ponad 0,7%. Z kolei najsilniej rośnie indeks FTSE 100, gdzie wynik kształtuje się n a poziomie +1%.

Patrząc na nasz polski rynek, w środę przeważa kolor zielony. Indeks 20-stu największych spółek znajduje się na plusie wynoszącym 0,6%, z kolei WIG30 radzi sobie o 0,05% lepiej. Spośród największych spółek najlepiej radziły sobie akcje CCC, gdzie po godzinie 17:00 wzrosty wynoszą blisko 5%, tym samym doszło do obrony wsparcia przy poziomie 123 zł, co może doprowadzić do większej korekty wzrostowej. Natomiast mocno traciły dziś akcje JSW (-2,5%) , Budimexu (-3%), czy ZM Kania (-7%).

Dalsza część sesji będzie zależała już od inwestorów ze Stanów Zjednoczonych. Pomimo rozpoczęcia sesji w rejonach wczorajszego zamknięcia, sytuacja pogarsza się z biegiem czasu. Przed 17:30 spadki na indeksie Dow Jones przekraczają 0,5%, z kolei S&P500 stracił już 0,7%, a największą przeceną możemy obserwować na indeksie Nasdaq, gdzie spadki wynoszą już ponad 1%. Jak widać zapewnienia Donalda Trumpa co do szybkiego porozumienia z Chinami nie przekonują inwestorów, nie idą też za tym żadne konkretne kroki, dlatego „paliwo” do wzrostów mogło się skończyć na wczorajszej sesji. Aktualnie rynek potrzebuje nowych impulsów aby zmierzać w kierunku ostatnich maksimów.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych