Analizy

www.sxc.hu / autor: www.sxc.hu
www.sxc.hu / autor: www.sxc.hu

Szósta z rzędu przecena

Patryk Pyka Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 4 grudnia 2019, 08:35

  • Powiększ tekst

Wtorek przyniósł szóstą z  rzędu przecenę indeksu WIG20. Polski indeks blue chipów zakończył ostatecznie sesję ze spadkiem o 1,5%, tym samym pogłębiając tegoroczną stratę liczoną od początku roku do 8,2%.

Jeżeli chodzi o Europę, po słabym poniedziałku parkiety w początkowej fazie próbowały odrabiać straty jednak kupującym wystarczyło sił zaledwie na pierwszą godzinę handlu. Ostatecznie większość indeksów na Starym Kontynencie uległo ponad 1-proc. przecenie. Pozytywnym wyjątkiem był niemiecki DAX, który zdołał wyjść z opresji obronną ręką i zakończył dzień z niewielkim wzrostem na poziomie 0,2%. Tymczasem na GPW inwestorzy raczej nie myśleli o odbiciu. W indeksie WIG20, podobnie jak w poniedziałek, sporym ciężarem pozostawały akcje Pekao (-3%) oraz PZU (-2,4%). Po drugiej stronie rynku znalazł się natomiast sektor energetyczny -akcje PGE zdrożały o +2,4%, z kolei Tauronu o +2%. Pozytywny sentyment wokół tego sektora można łączyć z wypowiedzią minister rozwoju J. Emilewicz, która zapowiedziała brak wprowadzenia specustawy zamrażającej ceny energii na 2020 r. We wtorek na polskim parkiecie lekkiej przecenie uległa również druga i  trzecia linia spółek –indeksy mWIG40 oraz sWIG80 zakończyły dzień 0,3% poniżej kreski.Nieco zamieszania i  strachu na  rynek dostarczył wczoraj nie kto inny jak D. Trump. Amerykański prezydent podczas wizyty w Londynie na szczycie NATO w  jednej ze  swych wypowiedzi zasugerował, że z umową handlową być może należy poczekać do wyborów w USA. Tymczasem przypomnijmy, że rynki zdążyły już mocno nastawić się na porozumienie „pierwszej fazy”, które ma zostać podpisane w połowie grudnia. W innym przypadku, wraz z upływem daty 15 grudnia wejdą w życie odroczone wcześniej podwyżki taryf celnych na import towarów z Chin o łącznej wartości 156 mld USD. Gdyby faktycznie doszło do realizacji takiego scenariusza, w końcówce roku mielibyśmy do czynienia raczej z „rajdem św. Mikołaja” na długu i złocie niż na rynku akcji. Należy jednak przy tym zaznaczyć, że  w  trwającym już od  kilkunastu miesięcy sporze handlowym wielokrotnie mogliśmy przekonać się o  tym, że  wypowiedzi amerykańskiego prezydenta bywają często skrajne, co ma być swego rodzaju „techniką negocjacyjną”. Dlatego też na podstawie wczorajszej wypowiedzi nie wyciągalibyśmy daleko idących wniosków, które wskazywałyby na całkowitą rezygnację z porozumienia „pierwszej fazy”. Na  wtorkowej sesji indeksy S&P500 oraz Nasdaq straciły po  0,7%. W  scenariuszu kontynuacji zniżek, dla indeksu S&P500 silnym wsparciem powinien być poziom 3000 pkt.

Opracowanie własne na  podstawie danych opublikowanych w  serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl,www.pb.pl,przy założeniu, iż  powyższe dane są  prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w  błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i  nie może stanowić wyłącznej podstawy do  podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności Jest to z jednej strony psychologiczna bariera, jednak bardziej istotne jest to, że poziom ten niemal przez cztery miesiące stanowił kluczowy opór.

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych

Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych