Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Tygodniowy komentarz do rynku złotego – inflacja nadal niska

źródło: Dział Analiz XTB, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

  • Opublikowano: 17 stycznia 2014, 16:50

  • Powiększ tekst

Złoty w tym tygodniu systematycznie osłabiał się w stosunku do większość najważniejszych walut. Najmocniej osłabił się w stosunku do brytyjskiego funta, którego notowania wzrosły głównie dzięki bardzo dobrym danym o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Silne było także osłabienie w stosunku do amerykańskiego dolara, którego wspierały kolejne dobre dane zza oceanu. Początek roku potwierdza oczekiwania odnośnie siły dolara w 2014r.

Przyczyny osłabienia złotego doszukać się można także w ogólnych nastrojach na rynkach, które nie sprzyjają walutom krajów rozwijających się oraz w konsensusie co do pierwszej podwyżki stóp przez RPP. Konsensus ten powoli przesuwa się na I kwartał 2015 r. Jest to głównie efekt bardzo niskiej inflacji (dane opublikowane w środę) i brak większych szans na szybki jej powrót w okolice celu NBP.

Inflacja w grudniu wyniosła 0,7% w skali roku, a zatem była nieznacznie wyższa niż w listopadzie, kiedy wzrost cen wyniósł 0,6%. Według naszych szacunków dokładny wzrost cen mógł wynieść 0,74%, zatem dynamika wpisała się w naszą prognozę: 0,7-0,8%. W komponentach inflacji nie ma zaskoczeń: ceny paliw wzrosły w grudniu o 0,4%, dokładnie tak jak przewidywaliśmy, w wyniku czego w skali roku spadek cen paliw był już niewielki (1%). Ceny żywności (+0,7% m/m) rosły minimalnie szybciej niż przewidywaliśmy, zaś ceny odzieży i obuwia obniżyły się nieznacznie mniej (-0,6% m/m), ale nie wpływa to istotnie na ocenę danych.

W kolejnych miesiącach inflacja będzie systematycznie rosła, przede wszystkim ze względu na efekt bazy. Przewidujemy, iż osiągnie ona poziom 1,4% w maju i czerwcu. To ciągle niewiele, dzięki czemu Rada nie będzie musiała spieszyć się z podwyżkami stóp i dokona ich prawdopodobnie dopiero właśnie w 2015 roku.

W przyszłym tygodniu poznamy dane o produkcji przemysłowej w Polsce (wtorek). Nasza prognoza zakłada wzrost produkcji o 8,5% r/r, czyli nieco niżej niż konsensus zakładający wzrost o 10,5%. W piątek poznamy natomiast dane z rynku pracy. Według naszej prognozy bezrobocie w grudniu urosło do 13,5%. Oprócz danych z Polski warto zwrócić uwagę na wstępne odczyty PMI dla gospodarek europejskich, które poznamy w czwartek.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych