Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Kowalczyk: Winna jest globalna sytuacja

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 29 stycznia 2014, 04:30

  • Powiększ tekst

Obserwowane w ostatnich dniach osłabienie kursu złotego wynika z sytuacji globalnej, a nie z fundamentów polskiej gospodarki, dlatego nie jest niepokojące - ocenił w rozmowie z PAP wiceminister finansów Wojciech Kowlaczyk. Zapowiedział dwa przetargi obligacji miesięcznie.

"Pomimo zawirowań na rynkach emerging, nie mamy jakichś szczególnych ruchów na rentownościach polskich obligacji" - powiedział Kowalczyk.

"Także osłabienie złotego nie ma charakteru fundamentalnego, a jest odpryskiem sytuacji na rynkach zewnętrznych. Poza tym zmienność nie była szczególnie duża i niepokojąca" - dodał.

Nerwowość na globalnych rynkach powodująca przeceny walut rynków wschodzących, to, zdaniem analityków, między innymi pokłosie obaw o kondycję chińskiej gospodarki oraz problemów politycznych i finansowych Argentyny i Turcji.

Rynek obawia się również konsekwencji wycofywania się amerykańskiego banku centralnego z polityki luzowania ilościowego.

Pomimo sfinansowania po styczniu ponad 50 proc. potrzeb pożyczkowych na 2014 rok, Ministerstwo Finansów będzie przeprowadzało po dwa przetargi SPW miesięcznie - poinformował w rozmowie z PAP wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk.

"Pomimo sfinansowania ponad 50 proc. całorocznych potrzeb pożyczkowych po styczniu, podtrzymujemy plan przeprowadzania dwóch przetargów obligacji miesięcznie" - powiedział PAP Kowalczyk.

Plan emisji obligacji skarbowych na 2014 rok zakłada przeprowadzanie dwóch przetargów sprzedaży obligacji w miesiącu, z wyjątkiem sierpnia i grudnia, w których planowany jest jeden przetarg.

"Nie zamierzamy się spieszyć, na siłę i jak najszybciej sfinansować tegorocznych potrzeb pożyczkowych. Mówiliśmy, że zakończymy finansowanie do lipca, ale przy dużym popycie na obligacje może to być wcześniej" - powiedział wiceminister.

Tegoroczne potrzeby pożyczkowe brutto wynoszą około 132,5 mld zł.

(PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych