Dymisja za Turów? Kurtyka na celowniku
W poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Opinia publiczna domaga się głowy, jednak czyjej? Na Twitterze, dziennikarze i politycy nie wskazują na wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina
Po dzisiejszej informacji o ogromnej karze dla Polski za Turów, dymisja ministra Kurtyki jest prawie pewna. W sporze z Czechami kierował zespołem negocjacyjnym - wskazuje Mariusz Gierszewski, dziennikarz Radia Zet.
Skandaliczna, upolityczniona decyzja #TSUE. W czasie kiedy zespół negocjacyjny pod przewodnictwem min. @KurtykaMichal ustala ze stroną czeską szczegóły porozumienia, UE uprawia polityczny szantaż. Nie ma naszej zgody na grę bezpieczeństwa energetycznym Polski. (Flaga Polski) #Turów - napisała Anna Zalewska, europosłanka PiS.
W podobnym tonie wypowiedziała się dla wPolityce.pl.
„Postanowienie TSUE jest totalnie polityczne, nieludzkie, agresywne i bez podstaw prawnych. Jest niewykonalne - podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl europoseł PiS Anna Zalewska, zaangażowana w obronę kopalni Turów - czytamy. - Przeprowadzono badania, jeżeli chodzi nie tylko o brak wpływu Turowa na wody gruntowe po stronie czeskiej i dostarczono takie dokumenty do TSUE. Wykonano również badania po obu stronach granicy, jeżeli chodzi o emocje mieszkańców. Wszyscy mieszkańcy - zarówno z Czech, jak i Polski - nie chcą tego konfliktu! W związku z tym, jest to niewykonalne postanowienie. (…) Takich niewykonalnych wyroków nie posłuchało kilkanaście krajów. Chcę też zauważyć, że nie ma jeszcze żadnego uzasadnienia, zobaczymy więc, co tam zostanie zapisane - zaznaczyła.
Nawet prawnie trudno to sobie wyobrazić, dlatego, że mowa jest z jednej strony o spółce, a przecież jej właścicielem jest nie tylko Skarb Państwa, a żąda się, żeby to państwo płaciło. Nawet tego TSUE nie chciało rozstrzygnąć. Jest to niewykonalne postanowienie - pointuje europoseł Anna Zalewska w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Inni komentatorzy wskazują na kolejną dulszczyznę i podwójne standardy potraktowania Polski przez unijne organy.
mw
CZYTAJ TEŻ: TSUE: 500 tys. euro kary dziennie dla Polski za Turów!
CZYTAJ TEŻ: Polski rząd nie zamknie kopalni KWB Turów