UE wesprze Polskę w migracyjnym sporze z Białorusią?
Unia musi wspierać Polskę, która musi sobie radzić z agresją Białorusi, ale powinniśmy, współpracując, robić to w zgodzie z naszymi (europejskimi) wartościami i prawem - powiedziała w czwartek unijna komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson.
Jak powiedziała w TVN24 unijna Johansson, Unia oczekuje, że ws. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej Polska będzie działać zgodnie z prawem. Dodała, że dobrym pomysłem będzie wysłanie delegacji unijnej na granicę i dalszy dialog.
Na pytanie, „czy Polska nie łamie prawa odsyłając migrantów, w tym dzieci na granicę białoruską”, Johansson odpowiedziała, że te przykłady pokazują potrzebę większej transparentności, by zapewnić właściwe działania na granicy polsko-białoruskiej. „Ważne jest to, że Unia musi wspierać Polskę, która musi sobie radzić z agresją Białorusi, ale musimy to robić współpracując w zgodzie z naszymi wartościami i prawem” - podkreśliła.
Przypomniała, że rozmawiała o tym w czwartek z ministrem z szef MSWiA Mariuszem Kamińskim.
Pytana, czy „możliwa jest transparentność w czasie trwania stanu wyjątkowego, kiedy dziennikarze nie mają dostępu do granicy”, komisarz Johansson odpowiedziała, że rozmawiała również o tym z Kamińskim oraz że przekazała mu prośbę rozważenia zapewnienia większej przejrzystości i dopuszczenie mediów do granicy. „Dialog był dobry i oczekuję, że (Kamiński) rozważy moje propozycje, jakie złożyłam” - zaznaczyła.
Dodała, że w przyszłym tygodniu rozmowy będą kontynuowane „na innym szczeblu”.
Minister Mariusz Kamiński spotkał się w czwartek z Ylvą Johansson – unijną komisarz do spraw wewnętrznych, żeby przedyskutować sytuację kryzysu wywołanego działaniami hybrydowymi Białorusi, prowadzonymi przeciwko państwom Unii Europejskiej: przede wszystkim Polsce, Litwie i Łotwie.
Sejm zgodził się w czwartek wieczorem na przedłużenie o 60 dni stanu wyjątkowego na części obszaru województw podlaskiego i lubelskiego, przy granicy z Białorusią.
Stan wyjątkowy obowiązuje od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią na obszarze części województw lubelskiego i podlaskiego. Został pierwotnie wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta wydanego na wniosek rządu.
PAP/ as/