Informacje

Kompleks energetyczny Turów / autor: Materiały prasowe
Kompleks energetyczny Turów / autor: Materiały prasowe

Polsko – czeski spór o Turów czołowym tematem mediów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 października 2021, 16:58

    Aktualizacja: 7 października 2021, 17:00

  • 0
  • Powiększ tekst

Opinia publiczna zarówno w Polsce jak i w Czechach mogła dokładnie i na bieżąco śledzić spór związany z Kopalnią w Turowie. Jak pokazują dane Instytutu Monitorowania Mediów (IMM) temat ten od września 2020 r. do września 2021 r. był podejmowany przez dziennikarzy wszystkich typów mediów w obu krajach prawie 120 tys. razy, w tym również w social mediach, w których znalazło się ponad 75 tys. wzmianek, wypowiedzi i komentarzy polityków, ekspertów, obywateli czy organizacji proekologicznych.

Wiosną 2021 r. PGE ruszyło również z kampanią informacyjną pt. „Zielony Ład, a nie Dzika Transformacja”. Miała ona zwrócić uwagę unijnych przywódców na niepewny los społeczności polskiego regionu, którego byt uzależniony jest od istnienia kompleksu energetycznego w Turowie. O kampanii mówiono w polskich mediach ponad 120 razy. Dotarcie plasuje się na poziomie ok. 700 tys. potencjalnych kontaktów z przekazem.

Najpierw sporadycznie, później regularnie

Gdy minister Michał Kurtyka udzielił w marcu 2020 koncesji na wydobywanie węgla brunatnego w Turowie na kolejne sześć lat, Republika Czeska uznała, że Polska narusza tym prawa Unii Europejskiej.

Pół roku później we wrześniu 2020 r. rząd czeski wniósł w tej sprawie skargę do Trybunału Sprawiedliwości Komisji Europejskiej. Wówczas w czeskich mediach temat ten zaczęto omawiać regularnie - średnio na poziomie 2,5 tys. publikacji miesięcznie we wszystkich mediach.

Od września 2020 r. do września 2021 r. u naszych sąsiadów o Kopalni Turów pojawiło się ponad 30 tys. przekazów mediowych. W Polsce medialnie ten temat był wzmiankowany średnio aż 12 tys. razy miesięcznie, natomiast wyraźna intensyfikacja komunikacji nastąpiła w maju 2021 r. po wydaniu orzeczenia przez TSUE nakazującego zaprzestanie wydobycia węgla do czasu rozstrzygnięcia sporu pomiędzy krajami.

Łącznie do września 2021 r. odnotowano powyżej 89 tys. materiałów z dotarciem ponad 2,3 mld potencjalnych kontaktów z przekazem. W tym w tradycyjnych środkach przekazu znalazło się ok. 40 tys. publikacji, a niemal 45 tys. wzmianek na samym Twitterze. O czym informowano?

Początkowo w mediach omawiano orzeczenie TSUE głównie w kontekście możliwej destabilizacji polskiego systemu energetycznego i bezrobocia w regionie. Szacowano, że straty wyniosłyby 13,5 mld zł.

Wszystkie publikacje, które ukazały się w okresie od marca do września 2021 roku dotyczyły kolejno kilku kwestii: wyroku TSUE nakazującego zaprzestanie wydobycia węgla, przebiegu negocjacji dotyczących trwającego sporu, działań PGE mających na celu zmniejszenie oddziaływania kompleksu energetycznego Turów na środowisko, działań rządu polskiego, argumentacji i stanowiska Czechów, oraz działań organizacji proekologicznych i lokalnych społeczności Turowa.

Kto zabierał głos?

Ze strony polskiej w tych obszarach tematycznych najczęściej wypowiadali się i byli wymieniani:

  1. przedstawiciele władzy i polscy politycy w tym głównie premier Mateusz Morawiecki (ok. 2,8 tys. wypowiedzi), minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka (2,6 tys.), wicepremier Jacek Sasin (1,9 tys.),

  2. przedstawiciele PGE Polskiej Grupy Energetycznej w tym najbardziej aktywny był prezes PGE Wojciech Dąbrowski (1,6 tys.),

  3. eksperci, między innymi przewodniczący organizacji związkowej NSZZ Solidarność KWB Turów Wojciech Ilnicki (290) oraz Burmistrz Bogatyni Wojciech Dobrołowicz (300),

  4. oraz Czesi, głównie minister środowiska Republiki Czeskiej Richard Brabec (489) i polityk, marszałek woj. Liberec Martin Puta (344).

W tym samym okresie w mediach czeskich na temat Kopalni Turów najczęściej wypowiadały się następujące osoby:

  1. przedstawiciele rządu i politycy w tym głównie marszałek woj. Liberec w Czechach Martin Puta (1,4 tys.) i minister środowiska Richard Brabec (1,3 tys.)

  2. oraz Polacy, głównie premier Mateusz Morawiecki (ok. 1,5 tys. wypowiedzi), minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka (812).

Czeskie media podkreślały negatywny wpływ wydobycia węgla w Turowie na środowisko, a dokładniej utratę wód gruntowych oraz wzrost hałasu i zapylenia. O sytuacjach z tym związanych często w mediach wypowiadał się Milan Starec - mieszkaniec Uhelnej, czeskiej wioski obok Kopalni Turów. PGE natomiast zobligowało się do budowy przy granicy polsko-czeskiej podziemnego, nieprzepuszczalnego ekranu, który ma zapobiegać potencjalnemu odpływowi wody z czeskich terenów przygranicznych w kierunku odkrywki.

Każdy o tym słyszał!

Przeanalizowane przez nas dane potwierdzają, że spór o Kopalnię Turów w przeciągu ostatnich kilku miesięcy stał się niezwykle medialnym tematem. Każdy obywatel Polski w wieku powyżej 15 lat mógł spotkać się z informacjami o Kopalni Turów w telewizji, radiu, prasie oraz portalach internetowych nawet 72 razy, a w mediach społecznościowych minimum raz. W Republice Czeskiej natomiast kolejno 58 razy w mediach tradycyjnych i 6 razy w kanałach społecznościowych. Biorąc pod uwagę liczbę ludności danych krajów, są to naprawdę imponujące wyniki – mówi Monika Ezman, dyrektor ds. monitoringu mediów i kierownik działu analiz w IMM.

Artykuł powstał we współpracy z partnerem – PGE Polska Grupa Energetyczna

Powiązane tematy

Komentarze