Białoruś zapowiada ostrą reakcję na nowe sankcje UE
Mińsk jest gotowy na bardzo ostrą reakcję, jeśli konsultacje w Radzie Bezpieczeństwa ONZ zostaną wykorzystane przez Unię Europejską do wprowadzenia nowych sankcji wobec Białorusi – przekazało w piątek białoruskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Mińsk jest gotów na najostrzejszą reakcję, jeśli konsultacje w ONZ zostaną wykorzystane przez UE jako argument do wprowadzenia kolejnych sankcji” – oświadczył rzecznik MSZ Anatol Hłaz.
Resort spraw zagranicznych zaznaczył, że „zamknięte konsultacje” członków Rady Bezpieczeństwa ONZ wokół sytuacji na granicy Białorusi i Polski, które odbyły się w czwartek, „zostały wyreżyserowane, by następnie wysunąć wobec Mińska bezpodstawne oskarżenia”.
Odpowiedzialnością za kryzys migracyjny MSZ Białorusi obarcza Zachód, który „nielegalnie ingerował” w sprawy innych krajów, „organizował interwencje i niszczył państwa”.
W czwartek kwestia kryzysu na granicach Białorusi z państwami Unii Europejskiej: Polski, Litwy i Łotwy została na wniosek Francji, Estonii i Irlandii podniesiona podczas zamkniętego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Trzy zasiadające obecnie w Radzie państwa UE wydały po spotkaniu komunikat, pod którym podpisali się również przedstawiciele USA, Wielkiej Brytanii, Norwegii i Albanii, która wkrótce zostanie niestałym członkiem Rady.
W dokumencie potępiono Białoruś za instrumentalne traktowanie migrantów i wykorzystywanie ich w zorganizowany sposób do celów politycznych - destabilizacji sąsiednich krajów i odwracania uwagi od łamania praw człowieka na Białorusi. Wyrażono także solidarność z Polską i Litwą oraz gotowość do dyskusji nad dalszymi krokami mającymi ochronić UE przed hybrydowymi operacjami władz w Mińsku.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Próby oślepienia laserem polskich żołnierzy przez służby Białorusi [wideo]