Poznaj 100 liderów, którzy budują gospodarkę cyfrową w Europie Środkowo-Wschodniej
Wartość 100 cyfrowych czempionów z Europy Środkowo-Wschodniej, czyli największych technologicznych spółek, które rozwijają cyfrową gospodarkę regionu i przyczyniają się do odbicia gospodarczego po pandemii, przekracza 130 mld USD. To kilkanaście razy więcej niż dekadę temu. Pod względem tempa rozwoju wyprzedzamy nawet Chiny
Ranking Digital Champions CEE powstał na podstawie przejrzystych, aktualnych i opartych na surowych kryteriach finansowych danych. O wyborze czempionów decyduje nie tylko EBITDA, ale przede wszystkim kapitalizacja, a większość przychodów czempiona musi pochodzić z produktów i usług cyfrowych lub sprzedawanych przez kanały cyfrowe. Dane do rankingu zapewniły specjalistyczne platformy Dealroom, Merger Market i Pitchbook, a także ponad 40 funduszy Private Equity i VC. Ranking prezentuje cyfrowych czempionów w trzech kategoriach, w zależności od ich wartości:
Cyfrowe Feniksy – to 36 spółek, których wyceny przekraczają 1 mld USD
Cyfrowe Smoki – 25 spółek w wycenie 250 mln – 1 mld USD
Cyfrowe Wilki – 39 spółek o wycenie pomiędzy 100-250 mln USD
Korzystając z tak wielu wiarygodnych źródeł, przy tak szerokim wsparcie rynku private equity i VC, stworzyliśmy pierwszy tak kompleksowy, rzetelny i obiektywny ranking na rynku. Chcemy w ten sposób pokazać inwestorom nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim na świecie, że nasz region jest pełen ciekawych i wartościowych spółek – podkreśla Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający fundacją Digital Poland.
Polska, Rumunia i Estonia dominują w rankingu
Liderem regionu pod względem zarówno liczby cyfrowych czempionów, jak i ich wartości jest Polska – pochodzi z niej 45 spółek o łącznej wycenie blisko 43 mld USD. Wśród nich są takie marki jak Allegro, InPost, CDProjekt, Techland czy Wirtualna Polska. Co więcej, pod względem liczby czempionów Polska zajmuje czołowe miejsce w każdej z sześciu kategorii rankingu: od e-commerce, przez media i rozrywkę, Saas, fintech, oraz cyfrową infrastrukturę i cyberbezpieczeństwo.
Na drugiej pozycji jest Rumunia z 6 czempionami o wartości 31 mld USD, wśród których znajduje się najwyżej wyceniana spółka w całym rankingu – UiPath. Trzecie miejsce przypadło natomiast Estonii, której technologiczni liderzy wyceniani są na kwotę blisko 20 mld USD, na co w ponad połowie składa się wartość fintechu Wise i Bolt. Kolejne trzy miejsca pod względem wartości posiadanych czempionów zajmują Czechy (16 mld USD), z których pochodzą takie firmy jak Avast, Eurowag i Rohlik, Litwa (blisko 7 mld USD), skąd wywodzi się m.in. Vinted czy Citibee, a także Węgry (5 mld USD) ze spółkami takimi jak LogMein i czy Netrisk.
Powyższe 6 krajów wraz ze swoimi czempionami odpowiada w sumie za 95% wartości całego rankingu Digital Champions CEE.
Dojrzałe Feniksy rozdają karty
Najwięcej, bo przeszło 100 mld USD, warte są Cyfrowe Feniksy stworzone w latach 1997-2011, w tym połowę tej kwoty stanowią spółki z lat 2002-2006. To w tych czasach powstawały takie marki, jak Allegro, Pracuj.pl, CD Projekt, InPost, Vinted, czy UiPath oraz Mail.cz – najbardziej znane Feniksy z listy Digital Champions CEE. Najmniej – zaledwie 2% wartości rankingu – tworzą dziś spółki najmłodsze, które powstały w ciągu czterech ostatnich lat. Wśród nich jest na razie tylko jeden Feniks – Firefly Aerospace z Ukrainy.
W 2021 roku region Europy Środkowo-Wschodniej będzie w stanie rozpoznać wschodzące gwiazdy i zapewnić im kapitał zalążkowy, który pomoże im szybciej się rozwijać. Region CEE wciąż stanowi tylko ułamek europejskiego rynku venture capital, w który w pierwszej połowie 2021 roku zainwestowano 49 mld euro. Wciąż pozostajemy w tyle za krajami takimi jak Niemcy czy Wielka Brytania zarówno pod względem zainwestowanego kapitału, jak i liczby firm jednorożców. To może się zmienić szybciej niż nam się wydaje – komentuje Annemarie Dalka, dyrektorka inwestycyjna funduszu PFR Ventures.
Łącznie najwięcej Cyfrowych Feniksów pochodzi z Polski (10), za nią są Czechy (7), a następnie Estonia (4) oraz Rumunia (3). Kolejne cztery miejsca przypadają Chorwacji, Łotwie, Litwie i Ukrainie (po 2 Cyfrowe Feniksy). Z Bułgarii, Węgier, Słowacji i Słowenii wywodzi się po 1 spółce o wartości przekraczającej miliard dolarów. Jedynie Serbia nie może się jeszcze pochwalić spółką w tej kategorii. Z drugiej strony, krajem, który wyróżnia się największym ucyfrowieniem, a tym samym największą liczbą cyfrowych czempionów na 100 tysięcy mieszkańców jest Estonia, a za nią Rumunia, Litwa i Łotwa. Polska jako największy kraj regionu, pod tym względem jest dopiero 5.
Stary Kontynent to dziś rynek, na którym najszybciej rosną duże spółki technologiczne (o wycenie powyżej 1 mld dolarów) i wyprzedził on właśnie pod tym względem Chiny. Jednocześnie region Środkowo-Wschodniej Europy notuje największe przyrosty w tym zakresie w ciągu ostatnich 10 lat. Świadczą o tym wskaźniki: przed dekadą była tu jedna spółka o wycenie ponad 1 mld dol, teraz jest ich 30 – podkreśla Tomasz Czechowicz, twórca i partner zarządzający MCI Capital.
Cyfrowi czempioni pomogą w odbudowie gospodarki CEE po pandemii
Pandemia okazała się motorem napędowym dla cyfrowych transformacji, mocno zwiększając znaczenie rozwiązań cyfrowych i szybkości cyfryzacji praktycznie w każdej branży. Koronawirus sprawił, że firmy nie mają odwrotu – jeśli chcą przetrwać i się rozwijać, muszą wdrażać procesy digitalizacyjne, a cyfryzacja jest obecnie najważniejszym elementem polityki gospodarczej. Digital Champions CEE ma służyć nie tylko promocji regionu, ale także być platformą wymiany doświadczeń między poszczególnymi krajami.
– Ranking „Digital Champions CEE TOP100” świetnie pokazuje, że pod względem rozwoju gospodarki cyfrowej region Europy Środkowo-Wschodniej dokonał w ciągu ostatnich dwóch dekad cyfrowego skoku. Wartość uwzględnionych w raporcie 100 cyfrowych liderów, która przekracza dziś 130 mld USD, tylko w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkunastokrotnie. Struktura rankingu odzwierciedla natomiast uwarunkowania gospodarcze regionu, w którym innowatorzy i przedsiębiorcy w pierwszej kolejności zaspokajali potrzeby lokalnych konsumentów, co sprzyjało przede wszystkim rozwojowi regionalnych liderów e-commerce i widoczną dominację tej kategorii. Jednak rosnąca także liczba spółek z obszaru mediów, Saas czy fintech i idące za tym rosnące wyceny i zainteresowanie regionem globalnych inwestorów, pokazuje ogromny potencjał, jaki ma przed sobą CEE. By jednak wejść na wyższy poziom, obok atutów (np. wykwalifikowani programiści), potrzeba także zdecydowanego myślenia kategoriami globalnej ekspansji i potrzeb klientów już na samym początku tworzenia biznesów, a także większej współpracy. Dziś zwycięskie strategie, pozwalające na szybkie skalowanie biznesu, buduje się przez tworzenie ekosystemów i partnerstw, nie tylko w oparciu o własne zasoby. W tej sferze pozytywną rolę odgrywać może także dojrzały już biznes, otwarty na współpracę z liderami cyfrowej transformacji, zarówno obecnymi już na liście Digital Champions CEE, jak i tymi, którzy do niej aspirują – Magdalena Jończak, VP, Strategy and Transformation, UPC Poland. Partnerami Fundacji Digital Poland w projekcie są między innymi: Arthur D. Little (ADL), Daftcode, MCI Capital, PFR Ventures czy UPC (Liberty Global).
Czytaj też: Cisco ogłasza innowacje w zakresie pracy hybrydowej
Mat.Pras./KG