Informacje

Premier złożył kwiaty pod Ścianą Pamięci Poległych za Ukrainę przy Soborze św. Michała w Kijowie, 1 bm / autor: PAP/Leszek Szymański
Premier złożył kwiaty pod Ścianą Pamięci Poległych za Ukrainę przy Soborze św. Michała w Kijowie, 1 bm / autor: PAP/Leszek Szymański

Premier spotka się z prezydentem i premierem Ukrainy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 lutego 2022, 10:25

  • Powiększ tekst

Premier Mateusz Morawiecki we wtorek rano przybył do Kijowa, gdzie spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz z premierem tego kraju Denysem Szmyhalem. Szef polskiego rządu ma podkreślić gotowość Polski do wspierania naszego wschodniego sąsiada.

Morawiecki podczas spotkań z Zełenskim i Szmyhalem omówi przede wszystkim kwestie przewodnictwa Polski w OBWE, wsparcia dla Ukrainy w obliczu agresywnej polityki Rosji oraz współpracy gospodarczej.

W obliczu zagrożenia suwerenności Ukrainy potrzebne są nie tylko gesty dyplomatyczne, ale także realna pomoc. Jesteśmy gotowi, by ją nieść naszemu sąsiadowi i o tym będę rozmawiać we wtorek w Kijowie. Poruszymy wiele tematów z zakresu stosunków polsko-ukraińskich, ale w tej chwili najważniejsze jest wsparcie naszego sąsiada i obrona jego niepodległości i terytorialnej integralności. Właśnie w tym celu jadę do Kijowa” - mówił premier w ostatni weekend w rozmowie z PAP.

Z kolei we wpisie na Facebooku szef rządu zwracał uwagę, że po serii spotkań prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Zełenskim „nasi przyjaciele wiedzą, że mogą na nas liczyć i nie mają w Europie lepszego rzecznika swoich postulatów”. Dodał też, że solidarność z Ukrainą i niezgoda na nielegalne, nie oparte na żadnych argumentach poza argumentami siły, działania Rosji to obowiązek wszystkich rządów, które kierują się wartościami europejskimi. „Wolność, solidarność i demokracja muszą zwyciężyć agresję i przemoc. Musimy po prostu stanąć po stronie napadanych, a nie napadających. To jest obowiązek Europy. Polski rząd będzie temu wierny” - podkreślił Morawiecki.

Rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że wizyta premiera Morawieckiego w Kijowie ma wymiar zarówno międzynarodowy jak i dwustronny. „Polska sprawuje obecnie przewodnictwo w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Spotkanie w stolicy Ukrainy będzie jednak również okazją do rozwinięcia kwestii poruszonych przez liderów państw podczas spotkania na marginesie 30. Forum Gospodarczego w Karpaczu we wrześniu 2021 roku” - zaznaczył.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik zapowiedział, że premier Morawiecki podkreśli „gotowość Polski do wspierania Ukrainy w tym trudnym czasie”. „Liczymy na to, że Rosja wycofa się ze swoich złych zamiarów. Że te zapowiedzi związane z sankcjami międzynarodowymi, ze wszystkimi działaniami międzynarodowymi, które byłyby konsekwencją ataku na Ukrainę, że te zapowiedzi powstrzymają Rosję przed dalszymi działaniami” - mówił Müller.

Zapewnił jednocześnie, że Polska jest też gotowa do udzielenia odpowiedniej pomocy materialnej Ukrainie.

Pierwszym punktem wizyty było złożenie przez premiera Morawieckiego kwiatów na mogile Legionistów 1920 roku na Cmentarzu Bajkowa. Następnie szef polskiego rządu złoży kwiaty pod Ścianą Pamięci Poległych za Ukrainę w Soborze św. Michała. Następnie Morawiecki spotka się z premierem, a później z prezydentem Ukrainy.

Planowane jest też wspólne oświadczenie dla mediów Morawieckiego i Szmyhala.

Ostatnim punktem wizyty w Kijowie ma być spotkanie z Polonią.

Pod koniec ubiegłego roku Rosja sformułowała szereg żądań wobec USA i NATO, nazywając je propozycjami w sprawie gwarancji bezpieczeństwa. Rosja domaga się prawnych gwarancji nierozszerzenia NATO m.in. o Ukrainę; kraje Sojuszu wykluczyły już spełnienie tego postulatu. W przypadku niezrealizowania żądań Moskwa zapowiada kroki, w tym militarne, chociaż nie precyzuje, jakie mogłyby to być działania.

Ukraina i państwa zachodnie uważają, że skoncentrowanie żołnierzy przy ukraińskiej granicy przez Rosję ma służyć wywarciu presji na Kijów i wspierające go stolice. Eksperci wojskowi oraz zachodnie rządy mówią o realnej groźbie rosyjskiej agresji.

Czytaj także: Morawiecki: benzyna tańsza, zgodnie z obietnicami

Z Kijowa Rafał Białkowski (PAP)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych