Informacje

Wojna na Ukrainie / autor: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Wojna na Ukrainie / autor: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

INWAZJA NA UKRAINĘ

Rosjanie "nie panują nad terenem"!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 lutego 2022, 09:58

  • 0
  • Powiększ tekst

Rosjanie zdobywają tereny… a potem je tracą?

Marcin Ogdowski, korespondent wojenny i ekspert ds. wojskowości przynosi kolejne dane!

Jak opisuje Ogdowski:

Sytuacja Ukraińców robi się trudna, bo Rosjanie nie odstępują. Mapy mogą jednak wprowadzać w błąd. Wynika z nich bowiem, że agresorzy zajęli już ponad 20 proc. terytorium Ukrainy – w istocie zaś pokazują maksymalny zasięg rosyjskich kolumn pancernych, wdzierających się w głąb kraju. Na tyłach Rosjanie nie instalują kolaboracyjnych władz, ani nawet zarządów wojskowych. Co więcej, nie panują nad tym terenem ani na lądzie, ani z powietrza. Posuwają się naprzód w okrążeniu. To oczywiście nie przesądza o ich klęsce – tak operuje się w terenie nieprzyjaznym, przy niewystarczających siłach. Niemniej, jeśli nie ogarną tyłów, mogą przemaszerować Ukrainę wzdłuż i wszerz, i ciągle będą się natykać na kolejne „odradzające się” gniazda oporu.

Ogdowski dodaje też, iż Ukraińcy skutecznie stosują taktyki partyzanckie:

Oglądałem dziś film z walk w okolicach Charkowa (jeden z nielicznych udostępnionych przez ukraińskie wojsko) – taktyka obrońców nosi wszelkie znamiona partyzantki miejskiej. Mówiąc zatem brutalnie – Rosjanie, aby zwyciężyć, muszą wyeliminować siłę żywą przeciwnika oraz pozbawić go dostaw.

Co istotne - armia Ukrainy… ma rezerwy!

Tymczasem – jak wynika z oficjalnych informacji – mimo działań wojennych armia ukraińska zmobilizowała 100 tys. rezerwistów, w miażdżącej większości weteranów z Donbasu. To zaś oznacza, że mają kim podmienić coraz bardziej wyczerpane walką oddziały. I zdaje się, bardzo skutecznie to robią.

Ukraina nadal walczy.

Facebook/ as/

Powiązane tematy

Komentarze