Obajtek: Łącząc się z Lotosem zwiększamy wartość aktywów
Przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen, podobnie jak przy poprzednich tego typu transakcjach, przyczyni się do zwiększenia wartości aktywów - poinformował w czwartek PAP prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
„Podobnie jak w przypadku wcześniejszych przejęć realizowanych przez Grupę ORLEN, także teraz w pełni wykorzystamy mocne strony połączonych podmiotów, zwiększając wartość aktywów” - stwierdził szef Orlenu.
Zaznaczył, że bezpieczeństwo energetyczne Polski i jej rozwój gospodarczy są ze sobą ściśle związane.
„Dlatego budujemy silny koncern multienergetyczny, łącząc potencjał PKN Orlen i Grupy Lotos, a w przyszłości także PGNiG” - podkreślił.
Obajtek wskazał, że uzgodniony i podpisany plan połączenia Orlenu z Lotosem określa warunki transakcji i parytet wymiany akcji.
„Tylko jako jedna grupa o zdywersyfikowanych przychodach, odporna na niezwykle dynamiczne zmiany w otoczeniu makroekonomicznym, będziemy w stanie skutecznie odpowiadać na pojawiające się wyzwania i przeprowadzimy Polskę przez trudną i wymagającą, lecz konieczną transformację energetyczną” - stwierdził Obajtek.
Dodał, że wsparciem w realizacji tego celu będzie współpraca z silnym partnerem, globalnym liderem branży petrochemicznej i największym producentem ropy naftowej na świecie.
„W efekcie zapewnimy dalszy, dynamiczny rozwój naszego biznesu, na czym trwale skorzystają akcjonariusze, klienci indywidualni oraz lokalne społeczności. Proces fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos od początku prowadzimy w dialogu ze stroną społeczną, uwzględniając jej ważną rolę w budowaniu silnego, zintegrowanego koncernu” - poinformował Obajtek.
PKN Orlen i Grupa Lotos poinformowały w czwartkowych komunikatach, że zarządy spółek uzgodniły i podpisały plan połączenia obu firm. Połączenie nastąpi poprzez przeniesienie majątku Grupy Lotos do PKN Orlen.
Jak wyjaśniono, firmy ustaliły, że w zamian za 1 akcję Lotosu akcjonariusze tej spółki otrzymają 1,075 akcji PKN Orlen.
Czytaj też: Szefowa KE: 35 mld euro dla Polski. Premier: Środki pomogą w walce z putinflacją
PAP/kp