Krytyczna sytuacja środowiskowa w Australii - raport
Nowy raport rządowy Australii określa stan środowiska jako ubogi i pogarszający się
Raport rządowy o stanie środowiska Australii został opublikowany we wtorek przez niedawno wybrany federalny rząd pracy – poprzedni rząd koalicji Liberalno-Narodowej przyjął go już w grudniu ubiegło roku, ale nie został on opublikowany. Wyniki są niezaprzeczalnie tragiczne.
Nowa minister środowiska Tanya Plibersek powiedziała, że wyniki są „szokujące” i prawdopodobnie zamierza - jak to określiła członek opozycji Hollie Hughes – „zgasić światła”.
Słuchając niektórych dzisiejszych komentarzy, jestem bardzo zaniepokojona tym, jakie przepisy (rząd pracy Australii) zamierza wprowadzić. Mogą one wpłynąć na zatrzymanie prac na gruntach rolnych – mówi Hollie Hughes.
Dodała, że nowe przepisy mogłyby też źle wpłynąć na wydobycie gazu oraz węgla w Australii. Jednoznacznie nie popiera wszelkich zmian i uważa, że kryzys środowiskowy jest spowodowany zmianami klimatu na świecie:
„Zmiana klimatu nie jest problemem Australii, nie jest problemem regionalnym. Nasze emisje wynoszą 1,3%”
Zieloni jednak uważają, że jakakolwiek emisja oraz działania przemysłowe powinny być zredukowane lub kompletnie zatrzymane.
(…) Musimy natychmiast przestać otwierać nowe kopalnie węgla i gazu oraz upewnić się, że wszystkie nowe projekty uwzględniają (swój) wpływ na klimat. Każdy projekt związany z paliwami kopalnymi, który otwieramy, zbliża nasz świat do upadku - napisał na Twitterze Adam Bandt
Zdania są podzielone, a sytuacja staje się coraz gorsza. Australia straciła najwięcej gatunków ssaków niż jakikolwiek inny kontynent na świecie – ponad 100. Około 200 gatunków zwierząt i roślin w przeciągu ostatnich pięciu lat zostało uznane za zagrożone, a zakwaszenie oceanu wybija kolejne części znanej na całym świecie Wielkiej Rafy Koralowej.
OR/YourChoice