Japonia reaktywuje dziesięć elektrowni jądrowych!
Uzależnienie Japonii od dostaw paliw z Rosji jest niemal całkowite i wynosi 94 proc. Japoński rząd planuje reaktywację dziesięciu elektrowni jądrowych, aby w ten sposób zapewnić krajowi niezależność i bezpieczeństwo energetyczne – informuje serwis Biznesalert.pl
Japoński minister gospodarki, handlu i przemysłu Yasutoshi Nishimura potwierdził, że Japonia chce reaktywować kolejne siłownie jądrowe.
Zdaniem ministra, jest to kluczowe dla osiągnięcia neutralności węglowej, a także dla bezpieczeństwa energetycznego. W maju rząd zapowiadał zwrot ku energii z atomu i na ten moment, zaplanowano reaktywację 10 zakładów, z czego 7 zostanie uruchomionych w kolejnym roku – czytamy na portalu.
W znacznej mierze Japonia jest krajem pozbawionym własnych surowców energetycznych, przez co większość zużywanego w kraju paliwa importuje. Z Rosji sprowadza jednak aż 94 proc. paliw. Minister Nishimura dał do zrozumienia, że droga Japonii do samodzielności energetycznej prowadzi przez energetykę jądrową. Jak powiedział minister, jedna elektrownia jądrowa jest w stanie wyprodukować aż milion ton energii.
Deklaracja Japonii zbiega się w czasie i wstrzymaniem dostaw gaz przez Nord Stream 1. Początkowo Rosja utrzymywała, że przerwa w dostawach jest spowodowana przez awarię rurociągu.
Czytaj też: Karpacz 2022. Porozumienie KGHM i Nuclearelectrica ws. wdrożenia SMR
PAP/mt