Kosztowny koniec współpracy Uniperu z Gazpromem
Niemiecki koncern gazowy Uniper, który przez dziesięciolecia współpracował z Gazpromem i zarabiał krocie na handlu rosyjskim gazem, odnotował na koniec trzeciego kwartału stratę sięgającą 40 mld euro. Dotąd żadne z niemieckich przedsiębiorstw nie miało tak fatalnego wyniku finansowego.
Według agencji Reuters Uniper to „największa ofiara kryzysu energetycznego” (wśród korporacji), wywołanego agresją Rosji na Ukrainę. Fatalna sytuacja finansowa niemieckiego koncernu wynika z zerwania relacji z Gazpromem i wstrzymaniem przez Rosjan dostaw gazu do Niemiec.
By ratować Uniper, niemiecki rząd zgodził się na uruchomienie specjalnej linii kredytowej w państwowym KfW. Jej wartość 18 mld euro, z czego firma wykorzystała już 14 mld euro. Pod koniec września władze w Berlinie poinformowały o planie ratunkowym dla tego koncernu, który w praktyce oznacza jego nacjonalizację. Fiński koncern Fortum, do którego należało 78 proc. udziałów, będzie mieć tylko 6-proc. Zaplanowano, że Uniper wyemituje pakiet akcji wart 8 mld euro, które przejmie Państwo.
Unioer należy do firm o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa energetycznego Niemiec, był głównym importerem rosyjskiego gazu, który zaopatrywał wiele przedsiębiorstw a także właścicielem magazynów gazu w kraju. Obecnie odpowiada także za sprowadzenie gazu skroplonego (LNG) po wstrzymaniu rosyjskich dostaw.
Szefowie koncernu poinformowali, że na wynik po trzech kwartałach wpłynęły m.in. wysokie koszty importu gazu spoza Rosji w ramach umów spotowych (przy bardzo wysokich cenach surowca) i w efekcie do strat trzeba było dodać 10 mld euro. Z powodu rekordowo drogiego gazu w Europie Uniper latem notował straty dzienne w wysokości nawet 100 mln euro.
Obecnie wartość rynkowa Uniperu to ok. 1,1 mld euro, podczas gdy na początku roku wyceniana była na 15,2 mld euro.
W dotychczasowej historii Niemiec największą stratę finansową odnotował Deutsche Telekom – 25 mld euro w 2002r.
Agnieszka Łakoma (Na podst. Reuters)
Czytaj też: Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego: Kiedy powstanie?