TYLKO U NAS
Raportowanie ESG to wyzwanie dla spółek, ale i szansa na rozwój polskiego rynku kapitałowego
Jednym z zasadniczych aspektów, na który zwracają dziś uwagę międzynarodowi inwestorzy, jest zrównoważony rozwój i ochrona klimatu. Kwestie takie jak wiarygodna strategia dekarbonizacyjna, a także dbałość o bezpieczeństwo i dobrostan pracowników, coraz częściej królują na szczycie agend spotkań spółek z ich akcjonariuszami. Znacznie wzrosły też oczekiwania inwestorów dotyczące raportowania przez ich spółki portfelowe informacji w zakresie ochrony środowiska, celów społecznych i tych związanych z ładem korporacyjnym (ESG) – pisze Katarzyna Szwarc pełnomocnik Ministra Finansów ds. Strategii rozwoju rynku kapitałowego w tekście na łamach rocznika „Polski Kompas 2022”
W obliczu napaści Rosji na Ukrainę polskie spółki stanęły na wysokości zadania. Ponad pół tysiąca rodzimych firm zaoferowało pomoc w pozyskaniu kapitału i dzieleniu się z ukraińskimi przedsiębiorstwami doświadczeniami w obszarze zarządzania i rozwoju biznesu według zasad unijnych. Bez wątpienia w przyszłości przełoży się to na nowe horyzonty rozwojowe dla obu stron.
Jednak na dziś konflikt za naszą wschodnią granicą stanowi ogromne wyzwanie dla polskich spółek w kontekście pozyskiwania kapitału. Inwestorzy, w szczególności ci zagraniczni, z coraz większą ostrożnością podchodzą do polskiego rynku, postrzeganego jako frontowy. Dlatego musimy dołożyć wszelkich starań, by utrzymać zainteresowanie globalnych graczy naszym parkietem.
Na to wyzwanie, po części, odpowiada Strategia Rozwoju Rynku Kapitałowego. Rozwiązania takie jak ulga na IPO czy usprawnienia na rynku zielonych obligacji mają wspierać innowacyjne przedsiębiorstwa w pozyskiwaniu kapitału na rozwój i uatrakcyjnić ofertę dla inwestorów. Spora część pracy do wykonania pozostaje jednak po stronie samych spółek.
Raportowanie danych ESG jest piętą achillesową polskich spółek
Jednym z zasadniczych aspektów, na który zwracają dziś uwagę międzynarodowi inwestorzy, jest zrównoważony rozwój i ochrona klimatu. Kwestie takie jak wiarygodna strategia dekarbonizacyjna, a także dbałość o bezpieczeństwo i dobrostan pracowników, coraz częściej królują na szczycie agend spotkań spółek z ich akcjonariuszami. Znacznie wzrosły też oczekiwania inwestorów dotyczące raportowania przez ich spółki portfelowe informacji w zakresie ochrony środowiska, celów społecznych i tych związanych z ładem korporacyjnym (ESG). Informacja o chwalebnych, lecz w skali działalności całej firmy raczej nieistotnych oszczędnościach papieru do drukarek czy instalacji energooszczędnych żarówek już nie wystarcza. Zamiast tego banki i zarządzający funduszami inwestycyjnymi domagają się szczegółowych danych na temat bezpośrednich i pośrednich emisji CO2, wykorzystania wody czy kroków podjętych na rzecz zwiększenia efektywności energetycznej w produkcji. Co ważne, niektóre z tych informacji są często wymagane również odnośnie do dostawców czy podwykonawców.
Jednakże raportowanie danych ESG wciąż jest piętą achillesową polskich spółek. Analizy fundacji Frank Bold z 2021 r. dla ponad siedemdziesięciu rodzimych firm wskazują, że 21 proc. z nich raportuje swoje cele klimatyczne i dekarbonizacyjne, choć tylko w przypadku 11 proc. firm cele te są oparte na badaniach naukowych. Ponadto zaledwie 14 proc. polskich spółek raportuje informacje dotyczące emisji gazów cieplarnianych z zakresu trzeciego. A te są coraz częściej wymagane przez globalnych inwestorów, zwłaszcza w kontekście rozważanego przez amerykańskiego regulatora rynku finansowego (Securities and Exchange Commission) obowiązku raportowania tych informacji przez tamtejsze instytucje finansowe. Poważne wyzwanie stanowi też ujawnianie informacji na temat procedur związanych z ochroną praw człowieka. Takie dane przekazuje jedynie 3 proc. badanych przedsiębiorstw. We wspomnianych kategoriach wypadamy znacznie gorzej niż firmy z państw takich jak Czechy, Hiszpania czy Niemcy.
Tymczasem Komisja Europejska we współpracy z Europejską Grupą Doradczą ds. Sprawozdawczości Finansowej (EFRAG) kończy prace nad pakietem dotyczącym sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (Corporate Sustainability Reporting Directive). Nowe regulacje wprowadzają szczegółowe obowiązki raportowania kwestii zrównoważonego rozwoju, w tym celów środowiskowych, społecznych czy z obszaru ładu korporacyjnego. Przepisy obejmą już nie tylko największe spółki, ale także, w horyzoncie 2027 r., mniejsze, notowane na giełdzie przedsiębiorstwa, w tym polski sektor MŚP.
Spełnienie tych wymogów nie będzie łatwe. Już samo pozyskanie danych na temat poziomów emisji gazów cieplarnianych zakresu 1, 2 i 3 jest skomplikowanym zadaniem, biorąc pod uwagę różnorodność metodologii ich obliczania oraz brak wystarczających danych z cyklu życia produktów. Szczególnie w przypadku większych przedsiębiorstw, zebranie takich informacji może wymagać wykorzystania dodatkowych narzędzi technologicznych i skorzystania z konsultacji ekspertów. Procesu tego nie da się zorganizować z dnia na dzień.
Mapa drogowa dla rozwoju zrównoważonych finansów w Polsce
Stawiam jednak tezę, że warto. Abstrahując od oczywistych argumentów związanych z ochroną środowiska i budowaniem bardziej zrównoważonej w długim terminie gospodarki, zarządzanie danymi ESG jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się obszarów biznesowych. Nowe standardy transparentności wymagają nie tylko zaoferowania profesjonalnych usług i narzędzi do pozyskiwania informacji ESG, ale także rozwoju zaawansowanych technologii służących gromadzeniu, przetwarzaniu i analizowaniu danych, umożliwiających inwestorom i innym interesariuszom ich efektywne wykorzystanie. To z kolei duża szansa rozwojowa dla polskiego sektora finansowego, IT i usług doradczych. Co prawda ciężko dziś oszacować wartość nowych branż, jednak biorąc pod uwagę inne europejskie centra zielonych finansów, takie jak Amsterdam czy Londyn, oceniam, że stawka jest wysoka. Tym bardziej że rozwiązania z zakresu danych ESG chcą oferować już nie tylko izraelskie start-upy, lecz także amerykańcy giganci technologiczni.
Wykorzystanie tej szansy będzie jednak wymagać współdziałania uczestników polskiego rynku kapitałowego i przygotowania mapy drogowej dla dalszych działań. Powinna ona nie tylko identyfikować nasze dzisiejsze przewagi konkurencyjne oraz potencjalne przestrzenie do poprawy, lecz również uwzględnić dalszy rozwój naszej gospodarki w kontekście odnowionej, „zielonej” Unii Rynków Kapitałowych. Wszystko to jest kluczowe dla prawidłowego wdrożenia finansowania sprawiedliwej transformacji w Polsce. Podobny proces z sukcesem został wdrożony m.in. w Wielkiej Brytanii, co uplasowało Londyn w czołówce centrów zielonych finansów na świecie. Mapy drogowe przygotowały także Niemcy i Litwa, a bank centralny na Węgrzech podejmuje wiele inicjatyw w tym zakresie.
Prace nad mapą drogową dla rozwoju zrównoważonych finansów w Polsce rozpoczęliśmy też w Ministerstwie Finansów. Powodzenie projektu zależy od zaangażowania i współpracy z uczestnikami polskiego rynku kapitałowego i organizacjami społecznymi, a także przedstawicielami administracji publicznej oraz polskich i zagranicznych instytucji rozwojowych. Dlatego jednym z najważniejszych etapów prac nad mapą drogową będzie powołanie polskiej Platformy Zrównoważonych Finansów jako forum dyskusji i wymiany idei wśród wszystkich interesariuszy. Bez wątpienia obszar danych niefinansowych powinien być jednym z priorytetów w pracach Platformy.
Katarzyna Szwarc, pełnomocnik Ministra Finansów ds. strategii rozwoju rynku kapitałowego
Tekst został opublikowany w elektronicznym wydaniu „Polskiego Kompasu 2022” dostępnym bezpłatnie do pobrania na stronie www.gb.pl a także w aplikacji „Gazety Bankowej” na urządzenia mobilne
»» Pobierz teraz bezpłatnie PDF „Polskiego Kompasu 2022”:
APPLE APP STORE - KLIKNIJ TUTAJ
Polecamy i zachęcamy do lektury tego wyjątkowego rocznika