Tajemnicza śmierć na Mazowszu. Sam zamroził się w chłodni?
Młody mężczyzna wyziębił się w chłodni na śmierć. Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek w Glinkach k. Otwocka
20-latek wychłodził się w chłodni, w której przechowywano owoce i przetwory owocowe. Kiedy przyjechała straż pożarna młody mężczyzna był już poza chłodnią, nie wykazywał czynności życiowych.
Ratownicy przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. W tym czasie wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Otwocku kpt. Maciej Łodygowski.
Łodygowski przyznał, że nie wie, jak do doszło do tego zdarzenia. Na miejscu jest policja.
PAP, mw
CZYTAJ TEŻ: Teleporada lekarska - jak się do niej przygotować?
CZYTAJ TEŻ: Niemcy oddały Nigerii skradzione 125 lat temu brązy z Beninu