MS: Ten zakaz spowoduje wykluczenie
Unijny zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 r. to bardzo zły kierunek myślenia, doprowadzi do wykluczenia komunikacyjnego mieszkańców wsi i mniejszych miejscowości, ocenił w czwartek polityk Solidarnej Polski, wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski 27 października 2022 r. zawarły porozumienie dotyczące bardziej rygorystycznych norm emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Od 2035 r. w żadnym państwie członkowskim UE nie będzie można rejestrować nowych samochodów osobowych i dostawczych z silnikami spalinowymi.
Kaleta odnosząc się do tych informacji ocenił, że zakaz odczują mniej zamożni.
Ludzie zamożni sobie poradzą, kupią sobie po prostu samochód elektryczny. Mniej zamożni nie dość, że będą musieli płacić więcej za użytkowanie pojazdu, który mają, to dodatkowo nie będzie ich stać na zakup elektrycznego, powiedział wiceszef MS podczas czwartkowej konferencji prasowej w Kielcach.
Według niego, „siłą rzeczy, duża część naszych obywateli będzie wykluczona komunikacyjnie.
Ludzie mieszkający na obrzeżach miast muszą jakoś dojechać do pracy. Transport zbiorowy ma również swoje ograniczenia. Ludzie mieszkający w mniejszych miejscowościach korzystają z samochodu, bo innej alternatywy dla nich nie ma. Ta polityka Unii Europejskiej uderzy w mieszkańców polskiej wsi i mniejszych miejscowości, podkreślił polityk Solidarnej Polski. Jak dodał, decyzja Unii Europejskiej „to bardzo zły kierunek myślenia”.
Nasz rząd wspiera innowacje, rozwój technologiczny, ale dopóki te technologie nie są ekonomicznie opłacalne, nie możemy niczego zarzucać. To musi być wszystko zbudowane na racjonalnych podstawach. Natomiast Unia Europejska myśli systemem nakazowo-rozdzielczym. Tak jak było za komuny: +my chcemy, żeby było dobrze, to ma być dobrze. Skoro ma być mało emisji dwutlenku węgla, to damy kartki na mięso+. To jest ten problem, z którym chcemy politycznie walczyć, oświadczył Kaleta.
W styczniu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa mówiła, że zakaz rejestracji nowych aut spalinowych od 2035 roku jest nierealny. Dodała przy tym, że w tej kwestii Polska jest w mniejszości w Unii Europejskiej.
Czytaj też: Tesla zwalnia pracowników za tworzenie związków zawodowych
Czytaj też: ”Mieszkanie Plus”. Sześciu chętnych na jeden lokal
pap, jb