Co dalej z rynkiem pracy? Analitycy ostrzegają
Styczniowe dane GUS w niewielkim stopniu oddają faktyczne zmiany na rynku pracy; spodziewamy się lekkiego pogorszenia warunków obecnie i w kolejnych miesiącach - ocenił w poniedziałek Polski Instytut Ekonomiczny.
Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w styczniu 2023 r. wyniosło 6883,96 zł, co oznacza wzrost o 13,5 proc. rdr. Zatrudnienie w tym sektorze rdr wzrosło o 1,1 proc.
„Słaba aktywność gospodarcza oznacza mniejszą skalę podwyżek wynagrodzeń (…) Dane GUS wskazują, że wynagrodzenia rosły w tempie 13,5 proc. To między innymi efekt wysokiej podwyżki wynagrodzenia minimalnego” - przekazało w komentarzu PIE. Jak dodano, kolejne miesiące powinny przynieść słabsze wyniki.
„Styczniowe dane GUS w niewielkim stopniu oddają faktyczne zmiany na rynku pracy. Spodziewamy się lekkiego pogorszenia warunków obecnie i w kolejnych miesiącach” - oceniło PIE.
Jak wskazało PIE, zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w styczniu o 25 tys. etatów.
„Duże zmiany wynikają bezpośrednio z procedur statystycznych stosowanych przez GUS corocznie w styczniu – w tym miesiącu urząd aktualizuje listę ankietowanych firm. Faktyczna aktywność słabła - szacunki stopy bezrobocia Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wskazują, że liczba rejestrujących się bezrobotnych była większa niż w ubiegłych latach” - podało PIE.
Według PIE, kondycja rynku pracy pozostaje stabilna. „Badania ankietowe Randstad wskazują, że utraty pracy mocno obawia się około 9 proc. pracowników. Dla porównania w trakcie pandemii było to 16 proc. Główną konsekwencją spowolnienia są mniejsze szanse na znalezienie lepszego zatrudnienia – odsetek osób deklarujących szanse na uzyskanie bardziej atrakcyjnej oferty spadł w ciągu roku z 68 do 63 proc. - to najsłabsze wyniki od 2014 roku” - zauważyło PIE.
Czytaj też: INFOGRAFIKA: Wynagrodzenia mocno w górę! O ile wzrosły?
PAP/kp