Worki z kamieniami zamiast niklu na Londyńskiej Giełdzie Metali
Londyńska Giełda Metali ((London Metal Exchange - LME) w swoich magazynach w Rotterdamie odkryła, że w workach zamiast niklu znajdowały się kamienie. Jak się okazało magazynami zarządzała do niedawna Spółka Glencore, której właścicielem był rosyjski miliarder Giennadij Timczenko.
Towar miał stanowić zabezpieczenie dla kilku kontraktów. Chodzi tu o niewielką ilość - 54 tony zapasów fizycznych, a wartość trefnych worków to około 1,3 miliona dolarów. Problem polega na tym, że jest to już kolejny raz, kiedy zamiast metalu znajdują się tam bezwartościowe kamienie.
LME to najważniejsze miejsce handlu niklem, a część kontraktów zawieranych w obrocie ma zabezpieczenie w postaci fizycznie składowanych metali, co ma chronić handlujących przed oszustwem oraz niewypłacalnością.
Warto przypomnieć, że warranty magazynowe LME były kiedyś uznawane za standard na całym świecie. Dzięki nim handlowcy mieli pewność, że w magazynach znajdują się rzeczywiście metale.
Nikiel to drogi materiał (pod koniec lutego tona kosztowała ponad 27 tys. dolarów), a ze względu na dużą sprzedaż kontrola transportu jest słaba. Z tego powodu nikiel jest często wykorzystywany do oszustw – twierdzi agencja Bloomberga.
Mimo, że skala problemu jest stosunkowo niewielka w wymiarze finansowym to dużo bardziej cierpi wizerunek Londyńskiej Giełdy oraz zaufanie dla transakcji tam zawieranych.
Czytaj też: CYFROWE FORUM WGOSPODARCE.PL 2023 - NA ŻYWO (WIDEO)
wnp, jb
