Iran. Policja zamyka firmy za nieprzestrzeganie postu
Policja w Iranie zamknęła dziesiątki firm za nieprzestrzeganie zasad postu, wielu innym przekazała napomnienia - podaje w poniedziałek portal Iran International.
Portal twierdzi, że tylko w mieście Ahawaz, stolicy prowincji Chuzestan na południowym zachodzie kraju, policja zamknęła 55 firm za nieprzestrzeganie zasad obchodzonego przez muzułmanów Ramadanu.
Podczas świętego w islamie miesiąca restauracje, kawiarnie, lodziarnie mają być zamknięte do zachodu słońca. Te reguły dotyczą również kafeterii w szkołach i zakładach pracy - twierdzi pułkownik policji Mohammad Hossein Mohammadwan, zapowiadając, że kontrole będą obywały się aż do końca świąt.
Podczas Ramadanu muzułmanów obowiązuje nakaz ścisłego postu, obejmującego nie tylko jedzenie, ale także picie i palenie.
W niektórych miastach pojawiły się billboardy, zachęcające do składania donosów na osoby nie trzymające się reguł postu oraz kobiety, które nie noszą nakazanego nakrycia głowy.
Co prawda islam pozwala osobom chorym, dzieciom, kobietom w ciąży czy podróżującym na rezygnacje z postu, ale prawo Iranu definiuje przestępstwo „publicznego obnoszenia się z łamaniem postu” i przewiduje w takim wypadku karę 60 dni więzienia lub 74 batów - przypomina portal.
Czytaj też: „Foreign Policy”: Powstanie unia polsko-litewska?
Czytaj też: Afera śmieciowa. Wiceminister Ozdoba: Jestem zaskoczony działaniami Rafała Trzaskowskiego
pap, jb