Ropa tanieje. O ile?
W piątek po godz. 8 na londyńskiej giełdzie baryłka ropy naftowej Brent staniała o 0,06 proc., do 84,94 dol. Spadła też cena ropy WTI na giełdzie w Nowym Jorku - o 0,19 proc., do 80,46 dol. za baryłkę. Analitycy spodziewają się, że powrót do cen powyżej 7 złotych jest bardzo realny
W czwartek na zamknięciu ropa naftowa Brent kosztowała 85,12 dol. za baryłkę, a ropa naftowa WTI 80,7 dol. za baryłkę.
Wcześniej decyzja ministrów krajów członkowskich OPEC o kolejnym - w ciągu zaledwie 5 miesięcy – zmniejszeniu wydobycia, od razu wywołała gwałtowną reakcję giełd:
CZYTAJ WIĘCEJ: Polityka OPEC, czyli jak zwykle
CZYTAJ TEŻ: Ile zapłacimy za paliwa? Najnowsza prognoza
Na razie kurs jest w miarę stabilny, ale analitycy BM Reflex spodziewają się, że ceny będą rosły, a w okresie maj-czerwiec, kiedy rośnie sezonowo zapotrzebowanie zwłaszcza na benzynę, a powrót do cen powyżej 7 złotych jest bardzo realny.
W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego 2022 r., baryłka Brent kosztowała 99 dolarów, a WTI była wyceniana na 92,8 dol. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dol. za baryłkę, a w Europie były bliskie 140 dol. za baryłkę.
PAP, mw
CZYTAJ TEŻ: W Wielki Piątek te sklepy wydłużają godziny otwarcia