Szefernaker: zależy nam na bezpieczeństwie żywnościowym
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker pytany był w poniedziałek o wprowadzony przez Polskę zakaz importu ukraińskiego zboża
Ta decyzja wynika tylko i wyłącznie z tego, że zależy nam na tym, by bezpieczeństwo żywnościowe było zagwarantowane, tak jak Polacy sobie życzą. Podejmujemy decyzje, mając na względzie polskie interesy, a nie interesy innych państw – powiedział Szefernaker w Polskim Radiu Koszalin.
Podkreślił, że Polska miała być tylko krajem tranzytowym dla ukraińskich produktów rolnych, a te w niej pozostawały. Komisja Europejska, w jego ocenie, nie podejmowała skutecznych działań wspólnie z Polską, by zapobiec temu procederowi.
Poinformował, że obecnie jest prowadzony dialog. Zapowiedział także rozmowy z międzynarodowymi partnerami. „Mam nadzieję, że pozwolą wytłumaczyć tę decyzję i szukać innych rozwiązań na przyszłość” – mówił Szefernaker.
Wiceszef MSWiA pytany był także o to, jak wprowadzony zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy wpłynie na dobre relacje polsko-ukraińskie, czy ich nie zepsuje.
Budowanie silnych relacji, także z Ukrainą, polega na tym, że musimy dbać o polski interes w tych relacjach. Nie może być tak, że będziemy podejmować decyzje, które będą wbrew polskiemu interesowi, tylko po to, by te relacje z Ukraińcami były dobre. Zrobimy wszystko, aby działania, które mogłyby w Polsce szkodzić bezpieczeństwu żywnościowemu, były ukrócone – powiedział Szefernaker.
W jego ocenie takie działanie jest także w interesie Unii Europejskiej.
Stąd nasz dialog, wspólne działania, które powinny się pojawić. Przecież Polska jest krajem Unii Europejskiej. Polacy są takimi samymi obywatelami Unii Europejskiej, jak przedstawiciele innych państw i mają prawo do takiego bezpieczeństwa żywnościowego, jak inni – zaznaczył Szefernaker.
15 kwietnia 2023 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych. Rozporządzenie wprowadza zakaz przywozu do 30 czerwca br. określonych produktów pochodzących lub przywożonych z terytorium Ukrainy na terytorium Polski - m.in. zboża, cukru, owoców i warzyw.
W niedzielę rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. gospodarczych Arianna Podesta przekazała, że KE wie o zakazie importu płodów rolnych zapowiedzianym przez Polskę i Węgry. Podkreśliła, że KE poprosiła władze obu krajów o informacje w tej sprawie.
W tym kontekście należy podkreślić, że polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE, a zatem działania jednostronne są niedopuszczalne. W tak trudnych czasach kluczowe znaczenie ma koordynacja i uzgodnienie wszystkich decyzji w UE - oświadczyła również przedstawicielka KE.
W sobotę we wsi Łyse koło Ostrołęki (woj. mazowieckie) podczas konwencji PiS dotyczącej rolnictwa zaprezentowano pakiet rozwiązań dla rolników zakładający powszechny skup zboża, dopłaty do nawozów, zakaz wywozu produktów rolniczych z Ukrainy.
Czytaj też: Minister Telus: mam nadzieję obudzić Komisję Europejską
PAP/KG