Kryzys w sektorze bankowym trwa. Kolejny bank upadnie?
Kolejny bank jest w słabej kondycji i może upaść
Mowa o First Republic Bank, który przyznał, że w niespełna miesiąc stracił ponad 100 miliardów dolarów depozytów, czyli ponad połowę wkładów klientów.
Szacowaliśmy, że odpływ depozytów wyniesie ok. 40 mld USD. Utrata tak wielu depozytów i konieczność ich zastąpienia były bardzo kosztowne – poinformował Timothy Coffey, analityk Janney Montgomery Scott.
Po zamknięciu kilku banków w marcu doświadczyliśmy bezprecedensowego odpływu depozytów – dodaje Neal Holland, dyrektor finansowy banku.
First Republic Bank jest bankiem komercyjnym i dostawcą usług zarządzania majątkiem z siedzibą w San Francisco. Obsługuje osoby o wysokiej wartości netto. Posiada 93 biura w 11 stanach.
Początek upadłości
Dla przypomnienia - niedawno ogłoszono upadłość Silicon Valley Bank. Była to największa zapaść bankowa w USA od kryzysu finansowego w 2008 r. i wzbudziła obawy o możliwe rozprzestrzenienie się problemów na inne banki. W SVB swoje pieniądze lokowała duża część startupów, firm i funduszy inwestycyjnych z Doliny Krzemowej. Perturbacje w światowym sektorze finansowym dodatkowo pogłębiło zagrożenie upadłością Credit Suisse, drugiego co do wielkości banku w Szwajcarii; na jego przejęcie zdecydował się konkurent - UBS.
Czytaj też: Upadłości niemieckich przedsiębiorstw wzrastają
Biznes Info/KG