Tego jeszcze nie było! Nowy model „smart working”
Vittorio Sgarbi, wiceminister kultury, a także burmistrz Arpino w Lacjum zaprezentował się w mediach społecznościowych na basenie, na którym zwołał radę miasta.
Żeby nie tracić ani chwili z przyjemności lata, a równocześnie, żeby wypełniać funkcję burmistrza – powiedział Sgarbi, cytowany w poniedziałkowym wydaniu online dziennika „Il Tempo”.
Genialny pomysł. Między prowokacją a rewolucją. Vittorio Sgarbi lansuje nowy model +smart working+ w świecie polityki. Cudowna forma pogoni za przyjemnością, za pięknem, nawet podczas, czasami nudnych godzin pracy urzędniczej – zachwyca się poniedziałkowy „Il Tempo”.
Budzący kontrowersje wiceminister kultury, wybitny historyk sztuki, prowokator, libertyn opublikował wideo na swoim profilu na Instagramie (śledzi go ponad sześćset tysięcy osób), na którym widać go zrelaksowanego na basenie. Sgarbi jest obecnie także burmistrzem Arpino, miasteczka w prowincji Frosinone, znanego do tej pory jako miejsce narodzin rzymskiego pisarza i filozofa Cycerona. Od niedzieli słynne już raczej z tego, że jako pierwsza gmina zorganizowała posiedzenie rady na pływalni.
Co ciekawe ogromna większość komentarzy pod wideo Sgarbiego była entuzjastyczna, bardzo niewielu skrytykowało pomysł.
To była bardzo pożyteczna sesja rady. Pracowaliśmy naprawdę dobrze. Omówiliśmy wiele tematów. Poruszyliśmy w szczególności instalację wspaniałej rzeźby Cycerona, stworzonej przez niezwykłego artystę jakim jest Marco Lodola – powiedział Sgarbi w poniedziałek w rozmowie telefonicznej z „Il Tempo”.
Zapowiedział powtórzenie rady miejskiej w basenie.
Sgarbi po raz kolejny pokazał, że jest dokładnym przeciwieństwem konformizmu, oczywistości i poprawności politycznej – ocenił „Il Tempo”.
Przed miesiącem, 21 czerwca Sgarbi wywołał szeroko komentowany skandal podczas wieczoru otwierającego letni sezon w Maxxi, Narodowym Muzeum Sztuki XXI wieku w Rzymie. Podczas konwersacji z piosenkarzem i autorem tekstów Morganem użył wulgaryzmów i jak twierdzą jego krytycy seksistowskich wyrażeń. Sgarbi bronił się, twierdząc, że tylko cytował pisarza Michela Houellebecqa. Film z zapisem rozmowy został wycięty z kanału Youtube. Opozycja wzywała premier Giorgię Meloni do zdymisjonowania wiceministra. Ale i tym razem pozostał na stanowisku. I tak od 1992 roku, kiedy po raz pierwszy został deputowanym.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: „Magiczny” dodatek z USA! Już w Polsce
CZYTAJ TEŻ: Gruzini nie chcą Rosjan. Obrzucają ich jajkami!