Kim dogląda rakiet: Korea pójdzie na wojnę?
Przywódca Korei Północnej KimDzong Un odwiedził kluczowe zakłady zbrojeniowe kraju, w tym produkujące taktyczne pociski rakietowe. Wezwał do „intensyfikacji i usprawnienia” ich produkcji - poinformowała w poniedziałek oficjalna agencja prasowa KCNA.
Jak relacjonuje KCNA Kim „wyraził satysfakcję” z osiągnięć produkcyjnych zakładów i wyznaczył im „ważny cel poprawy produkcji rakiet”. Osobiście kierował też bojowym pojazdem opancerzonym.
Jak zauważa Reuters była to kolejna z serii wizyt Kima w zakładach zbrojeniowych i obiektach wojskowych, podczas których kładł nacisk na konieczność masowej produkcji broni.
CZYTAJ TEŻ:
Niemieckie wojsko płaci reparacje, ale za LGBT
Niemcy znowu przeciw Polsce! „Będą blokować inwestycje”
Stany Zjednoczone oskarżają Koreę Północną o dostarczanie Rosji broni i amunicji w jej wojnie z Ukrainą. Rzecznik Departamentu Stanu Vedant Patel oświadczył, że Waszyngton jest „głęboko zaniepokojony” powiązaniami Pjongjangu z Moskwą.
Korea Północna i Rosja zaprzeczają jakoby zawarły jakieś porozumienia dotyczące broni.
PAP/ as/