Hiszpania obawia się zamachu terrorystycznego
Rząd Hiszpanii ogłosił utrzymanie czwartego w pięciostopniowej skali poziomu zagrożenia terrorystycznego, a także nakazał wzmocnienie środków bezpieczeństwa przed ewentualnym atakiem zamachowców. Ma to związek z wojną Izraela z palestyńskim ugrupowaniem terrorystycznym Hamas.
Według zaleceń MSW, cytowanych w czwartek przez hiszpańskie media, dodatkowi funkcjonariusze służb mają zostać skierowani “do miejsc szczególnie podatnych na zagrożenie”, które mogą stać się celem ataku terrorystycznego.
Z dokumentu resortu wynika, że decyzja o “wzmocnieniach na terenie całego terytorium Hiszpanii” ma związek z nasileniem się konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Zdaniem przedstawiciela delegatury rządu Hiszpanii we wspólnocie autonomicznej Madrytu Francisco Martina, jednym z podatnych miejsc na zagrożenie, gdzie przysłano już dodatkowe posiłki, jest stołeczna synagoga. Większe siły policyjne skierowano też do ochrony innych synagog, a także ośrodków żydowskich w Hiszpanii.
Według MSW należy spodziewać się też wzmocnienie ochrony „infrastruktury krytycznej i cybernetycznej” Hiszpanii.
Czytaj też: Francja: Ewakuowano kolejne dwa porty lotnicze
Czytaj też: Kto i gdzie korzysta z pomocy społecznej?
PAP/kp